Wiesław P. nie jest już rektorem katowickiej AWF
Prof. Wiesław P., podejrzany o wyłudzenie
od kandydatów na studentów ponad pół miliona złotych i wyrządzenie
szkody uczelni na ponad milion złotych, zrezygnował z
funkcji rektora AWF w Katowicach - poinformował sekretarz tej
uczelni Krzysztof Nowak.
19.11.2003 | aktual.: 19.11.2003 14:25
O losie P. miało we wtorek zdecydować Kolegium Elektorów AWF. Wcześniej senat uczelni zdecydował o wszczęciu procedury odwoławczej. Jak powiedział Nowak, Wiesław P. zrezygnował z funkcji rektora przed głosowaniem na forum Kolegium.
Tydzień temu Wiesław P. został zawieszony w wykonywaniu obowiązków rektora i nauczyciela akademickiego. Do AWF wpłynęło tego dnia pismo z MENiS, zawieszające Wiesława P. w czynnościach zawodowych. Od tego czasu obowiązki rektora pełni jeden z prorektorów uczelni prof. Władysław Mynarski. Okres zgłaszania kandydatur na nowego rektora upływa w piątek.
Wiesława P. zatrzymali dwa tygodnie temu policjanci z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Prokuratura postawiła mu sześć zarzutów. Pięć z nich dotyczy wyłudzenia pieniędzy od kandydatów na studentów, którzy występowali w roli wolnych słuchaczy, szósty - wyrządzenia szkody majątkowej AWF na kwotę ponad miliona złotych.
Po wpłaceniu 70 tys. zł poręczenia Wiesław P. został zwolniony do domu. Grozi mu do 10 lat więzienia. W przesłanym tego dnia mediom oświadczeniu P. napisał, że nie przyznaje się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw.
W lutym tego roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, z którego wynikało, że w wyniku niegospodarnej działalności władz uczelni AWF straciła prawie 5,3 mln zł.
Po skontrolowaniu AWF oraz utworzonej przez tę uczelnię Fundacji AWF, Izba skierowała do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. NIK wymieniła w nich siedmiu pracowników uczelni, którzy mieli się dopuścić złamania prawa. Zdaniem NIK, do nieprawidłowości dochodziło w czasie kadencji trzech kolejnych rektorów.