Wiem, ale nie powiem

Premier Jarosław Kaczyński twierdzi, że ma kandydata na nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego.

06.10.2006 15:33

Nazwiska nie zdradza, mówi jedynie, że jest to osoba szerzej nieznana, i dodaje, że w odróżnieniu od Leszka Balcerowicz nie myliła się ona w ocenie polskiej gospodarki.

Część ekonomistów spekuluje, że premier może mieć na myśli prof. Urszulę Grzelońską ze Szkoły Głównej Handlowej - z uznaniem mówił o niej przed kilkoma miesiącami. Ona sama twierdzi, że nie dostała jeszcze takiej propozycji, ale gdyby dostała - rozważyłaby ją.

Inni ekonomiści podchodzą jednak do tego sceptycznie - ich zdaniem poglądy prof. Grzelońskiej nie różnią się zasadniczo od poglądów Leszka Balcerowicza, niektórzy wskazują na jeszcze jedną możliwość.

Nie można wykluczyć, że ani premier, ani prezydent tak naprawdę nie wiedzą jeszcze, kogo wskazać na prezesa NBP - ocenia prof. Ryszard Rapacki, kierownik katedry ekonomii Szkoły Głównej Handlowej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
nbppremierbalcerowicz
Zobacz także
Komentarze (0)