Wielkie śnieżyce w nocy z niedzieli na poniedziałek!

Od soboty w północnej części Polski jest pochmurno, w niedzielę podobna sytuacja spotkała także południowy obszar naszego kraju, gdzie jeszcze wczoraj panowała przyjemna, przedwiosenna pogoda, a temperatury przekraczały 5 stopni na plusie. Od wczesnego rana intensywnie już tam śnieży. Gdzie spadnie najwięcej śniegu, a które regiony go unikną?

Najwięcej szczęścia będą miały Lubelszczyzna i Podkarpacie, gdzie ciągle jest stosunkowo ciepło ze względu na obecność mas powietrza z południa Europy. Tam popada raczej deszcz lub marznący deszcz niż śnieg, dlatego wzrostu pokrywy śnieżnej nie należy się w tych rejonach spodziewać. Dodatkowo, deszcz roztopi zalegające resztki śniegu co sprawi, że po białym puchu nie zostanie tam już ślad.

Na południu Polski już zalega spora warstwa śniegu, która ciągle wzrasta, niedługo później śnieg pojawił się we wschodniej i środkowej części naszego kraju. Od północy Lubelszczyzny, przez województwo świętokrzyskie, wschodnie Mazowsze i Podlasie przebiega fala intensywnych śnieżyc, które utrudnią mieszkańcom tych regionów życie już w niedzielę. Niedługo później taki sam los czeka mieszkańców Małopolski, Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Kulminacja nastąpi w nocy z niedzieli na poniedziałek, kiedy opady będą nadzwyczaj intensywne.

Na Dolnym Śląsku spodziewane są zresztą największe opady śniegu. Pokrywa białej substancji zwiększy się tam o około 25 centymetrów, niewiele lepiej będzie pod tym względem na Podlasiu. W Lany Poniedziałek padać może na całym terytorium Polski. Opady śniegu będą szczególnie niebezpieczne dla osób wracających ze świąt, infrastruktura drogowa z pewnością nie będzie bowiem idealnie przygotowana.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.