Wielkie opóźnienia na kolei. Zobacz, jak otrzymać odszkodowanie
W piątkowy wieczór całą Polskę zaskoczył powrót zimy. Na drogach nie obyło się bez wypadków i stłuczek. Z kolei opóźnienia pociągów spowodowały, że wielu Polaków miało problem z powrotem do domu na weekend. Niewielu pasażerów pamięta jednak, że w takiej sytuacji może ubiegać się o odszkodowanie.
W piątek po południu w stolicy spadł najpierw deszcz, potem pojawiły się opady śniegu. Zima wróciła – jak wynika z prognozy pogody – przynajmniej na kilka dni.
Tłumy na dworcu Warszawa Centralna świadczyły o tym, że setki Polaków miało tego dnia problem z powrotem do domu. Opóźnienia niektórych pociągów wyniosły co najmniej 100 minut. Tak było w przypadku składu na trasie Warszawa Zachodnia - Modlin.
Za nieprawidłowy ruch pociągów w stolicy odpowiedzialna miała być usterka urządzeń sterowania ruchem kolejowym, a dokładnie awaria kabli.
Jak powiedział nam rzecznik PKP PLK, Mirosław Siemieniec, w tym przypadku nie można obwiniać pogody. Usterka została usunięta już w nocy. Kolej podaje, że w sobotę nie przewiduje opóźnień.
Zobacz: Polacy pokochali kolej. Takich reakcji pasażerów się nie spodziewaliśmy
Setki klientów linii kolejowych może jednak ubiegać się o odszkodowanie. Jak wynika z regulaminu opublikowanego na stronach PKP Intercity, podróżny może złożyć wniosek do przewoźnika, jeśli nie odpowiadała mu jakość świadczonych usług lub podróż się nie odbyła. Reklamacja dotyczy także opóźnienia lub niewłaściwego komfortu podróży. O zwrot można ubiegać się również, jeśli częściowo lub całkowicie nie wykorzystało się biletu.
Wniosek trzeba złożyć osobiście w formie pisemnej, w Centrum Obsługi Klienta, w kasie biletowej lub listownie.
Istotny jest termin jego złożenia. Podróżny ma miesiąc na złożenie wniosku o zwrot za bilet na przejazd na trasie międzynarodowej od upływu terminu ważności biletu; rok na reklamację od zakończenia podróży w przypadku niewykorzystania biletu w całości lub w części; oraz rok na reklamację w przypadku nieodbycia się podróży lub opóźnienia pociągu.
Do odszkodowania ma prawo każdy pasażer, kiedy pociąg spóźnił się ponad 60 minut– wtedy należy mu się równowartość 25 proc. ceny biletu. Jeśli czekał ponad 120 minut – 50 proc. wartości biletu.
Co istotne, przewoźnik nie musi wypłacić rekompensaty, jeśli klient kupił bilet już po podaniu informacji o opóźnieniu pociągu.