Wielkie liczenie bocianów
Przez najbliższe dwa lata będzie trwało
wielkie liczenie bocianów. Poprzednia kompleksowa
inwentaryzacja tych ptaków w Polsce miała miejsce 10 lat temu.
18.04.2004 | aktual.: 18.04.2004 14:12
"Wyniki tej inwentaryzacji pozwolą odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu odstąpienie od koszenia łąk na wielu obszarach wpłynęło na liczebność populacji tego gatunku" - powiedział rzecznik wojewody śląskiego Krzysztof Mejer.
Wojewoda nadzoruje służby przyrodnicze, odpowiedzialne za przebieg inwentaryzacji w regionie. Budżet wojewody pokrywa też koszty dorocznej akcji zabezpieczania bocianich gniazd. W sumie w regionie zamontowano już 75 specjalnych platform. Tylko w tym roku stabilne podłoże zyskało siedem bocianich gniazd.
Przyrodnicy oceniają, że populacja bocianów w woj. śląskim w ostatnich latach utrzymuje się na stałym poziomie około 960 czynnych gniazd, co stanowi około 2 procent krajowej populacji. Najwięcej bocianów żyje w dolinie górnej Wisły oraz dolinach Warty i Pilicy w północno-wschodniej części regionu.
Akcję zabezpieczania bocianich gniazd prowadzi na Śląsku Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego. Co roku przed przylotem ptaków zagrożone gniazda umieszczane są na platformach. Dzięki temu nie kolidują z funkcjonowaniem kominów czy linii energetycznych.
Gdy w gniazdach pojawią się młode bociany, rozpocznie się obrączkowanie piskląt. W ubiegłym roku zaobrączkowano 223 pisklęta w 85 gniazdach. Rok wcześniej - 222 pisklęta, trzy lata temu - 203. Potwierdza to stabilność populacji. Obrączkowanie pozwala m.in. ocenić zagrożenie tego gatunku i podjąć działania ochronne.
Bocian biały objęty jest ochroną na mocy rozporządzenia ministra środowiska z września 2001 roku w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt rodzimych dziko występujących. Jednak ochrona gatunkowa nie jest w stanie przeciwdziałać wszystkim zagrożeniom powodowanym przez człowieka.
Do skutecznej ochrony tego ptaka niezbędne jest przede wszystkim zachowanie podmokłych łąk, rozlewisk i pastwisk - najważniejszych miejsc żerowania. A to wymaga m.in. odpowiedniego planowania przestrzennego oraz polityki rolnej.