Wielki przekręt - miliarder stanie przed sądem
Finansista i miliarder z Teksasu (południe USA) Allen Stanford, podejrzewany o gigantyczne oszustwa finansowe, oddał się w ręce FBI - poinformował jego adwokat Dick DeGuerin.
19.06.2009 | aktual.: 19.06.2009 06:53
59-letni Stanford stawi się w piątek rano przed sądem w stanie Wirginia (wschodnie wybrzeże USA), gdzie przedstawione mu będą zarzuty kryminalne; Stanford podejrzewany jest o oszustwo finansowe na wielką skalę, zbliżone do tzw. schematu piramidy Ponzi'ego.
Amerykańska komisja papierów wartościowych (SEC) wniosła już przeciw Stanfordowi sprawę z powództwa cywilnego: należący do Stanforda bank (Stanford International Bank Ltd - SIB), z siedzibą na wyspie Antigua, należącej do Archipelagu Małych Antyli (w Ameryce Środkowej) sprzedał - za sumę 8 mld dolarów - świadectwa depozytowe o nieprawdopodobnie wysokiej stopie zwrotu - informuje SEC.
Reuters nie podaje, jakiej natury zarzuty kryminalne postawione będą Stanfordowi; FBI i amerykański departament sprawiedliwości odmówiły komentarza.