Wielka wsypa

Do sensacyjnych zeznań świadków ujawniających bliskie związki polskich polityków z narkobiznesem dotarli reporterzy "Wprost" oraz programu "Misja specjalna" TVP 1. Zeznania zostały złożone przed amerykańskimi służbami antynarkotykowymi (Drug Enforcement Administration - DEA) oraz prokuratorem z krakowskiej prokuratury apelacyjnej. - Podejrzani, składając wyjaśnienia do protokołu, rzeczywiście obciążyli grupę osób publicznych, w tym Mieczysława W. Wyjaśnienia te są szczegółowo weryfikowane przez prokuraturę. Śledztwo dotyczy okresu od 1997 r. do początków roku 2001, ale może objąć też późniejsze lata - potwierdził "Wprost" Bogusław Słupik, prokurator apelacyjny w Krakowie.

27.06.2005 | aktual.: 27.06.2005 07:40

Polscy łącznicy

Agenci DEA, prowadząc operacje przeciwko kartelom przemycającym narkotyki, pozyskali dwóch świadków (wypowiedź jednego pokazała kilka tygodni temu telewizja TVN w programie "Superwizjer"). Złożyli oni obszerne zeznania, w których pojawiają się nazwiska znanych polskich osobistości. Miały one być zaangażowane w narkotykowe interesy na wielką skalę. Pierwsze informacje od skruszonych przestępców współpracujących z DEA na temat polskich polityków związanych z narkobiznesem trafiły do organów ścigania w Krakowie w 2004 r. W marcu 2005 r. doszło do przesłuchań świadków DEA - polski prokurator Marek Woźniak oraz oficerowie Centralnego Biura Śledczego przeprowadzili je w USA oraz w jednej z europejskich stolic.

Nie możemy ujawnić danych świadków, bo są oni objęci specjalnym amerykańskim programem ochrony. Możemy powiedzieć, że w latach 90. zajmowali się biznesem, a głównie organizowali przywóz do Polski tzw. mienia przesiedleńczego. Zgodnie z polskim prawem mienie osób przybywających do kraju na pobyt stały lub powracających z czasowego pobytu jest zwolnione od cła. Biznesmeni ci wykorzystywali prawo o mieniu przesiedleńczym do sprowadzania do Polski bez cła amerykańskich samochodów. Kiedy interes samochodowy przestał być opłacalny, zajęli się narkobiznesem. Przez Polskę biegły w tym czasie szlaki tranzytu narkotyków. Docierały one do naszych portów morskich, które nie były tak szczelnie pilnowane jak Rotterdam, Kadyks, Hawr czy Hamburg, a stamtąd drogą lądową trafiały do Niemiec i Holandii. Obydwaj świadkowie DEA zajmowali się przerzutem narkotyków przez Atlantyk.

Możliwości Wachowskiego

Według zeznań świadków amerykańskich służb, Mieczysław Wachowski, był jedną z najważniejszych osób w polskim narkobiznesie. Przypomnijmy, że do połowy lat 90. Wachowski był dyrektorem gabinetu prezydenta Lecha Wałęsy. Jeden ze świadków DEA zeznał: "Na początku lat 90., prawdopodobnie było to w 1991 r., dowiedziałem się od kierujących światem przestępczym wybrzeża Nikosia [nieżyjący już Nikodem Skotarczak] i Szwarcenegera [także nieżyjący już Wiesław Kokłowski] w czasie jednego ze spotkań towarzyskich, że handel kokainą był zmonopolizowany przez Mieczysława Wachowskiego. Byłem zdziwiony, że on ma takie możliwości, ale Nikoś i Szwarceneger zapewnili mnie, że faktycznie przekazuje on im kokainę".

Sprawdzając informacje o polskich wątkach w śledztwach prowadzonych przez DEA, reporterzy "Wprost" i TVP 1 spotkali się na terenie Niemiec z wysokim urzędnikiem amerykańskiej administracji. - Rzeczywiście prowadzimy śledztwa, w których pojawiają się nazwiska polskich polityków - powiedział dziennikarzom "Wprost" i TVP 1. Pytany o polskich świadków stwierdził, że są osobami wiarygodnymi, bo pomogli w rozbiciu kilku zorganizowanych grup przestępczych. - Wiarygodność wyjaśnień tych podejrzanych potwierdziły inne materiały procesowe. Dość powiedzieć, że sąd, który wielokrotnie oceniał przecież materiał procesowy, zastosował areszt tymczasowy wobec ośmiu innych podejrzanych - mówi prokurator Marek Woźniak, który przesłuchiwał za granicą świadków pozyskanych przez DEA. Jeden ze świadków organizował międzynarodowy narkobiznes najpierw dla "Pruszkowa, a potem dla gangu mokotowskiego stworzonego przez Andrzeja Horycha, ps. Korek (przebywa w areszcie).

Tomasz Butkiewicz
Jarosław Jakimczyk

Źródło artykułu:Wprost
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)