Wielka radość w rodzinie premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona
Ślub wzięli w maju, w ponad rok po narodzeniu się ich pierwszego dziecka, synka Wilfreda. Teraz kolejna dobra nowina w życiu brytyjskiego premiera. Carrie, jego małżonka, wydała na świat drugą latorośl. To dziewczynka.
Radosną wieść przekazało w czwartek biuro w kancelarii Borisa Johnsona. Reuters przypomina, że dla mieszkańców Wielkiej Brytanii powiększenie się rodziny premierowskiej nie jest jednak zaskoczeniem. Druga pociecha była już zapowiadana przez media. Spodziewany czas narodzin wyznaczony był na okolice Bożego Narodzenia.
Boris Johnson do niedawna strzegł swojej prywatności i nie ujawniał rodzinnych szczegółów, będąc szczególnie tajemniczy w sprawie ewentualnego potomstwa, co podsycało zainteresowanie. We wrześniu jednak po raz pierwszy jasno wyznał, ile ma dzieci pozamałżeńskich.
Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych Boris Johnson zapytany był przez reporterkę NBC o to, jak to jest być ojcem, gdy jednocześnie kieruje się krajem. - To fantastyczne. Jest mnóstwo pracy. Jest mnóstwo pracy, ale uwielbiam to, absolutnie to uwielbiam i chcę, żebyś wiedziała, że zmieniam mnóstwo pieluch - odparł 57-letni polityk.
Reporterka przycisnęła angielskiego premiera do ściany. Zapytała, czy po przyjściu na świat w kwietniu 2020 roku Wilfreda ma sześcioro dzieci, odpowiedział wierdząco.
Wielka radość w rodzinie premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona
Boris Johnson ma czwórkę dzieci ze swoją drugą żoną Mariną Wheeler, z którą rozwiódł się w zeszłym roku, a także - o czym od dawna spekulowano - nieślubne dziecko będące owocem romansu z konsultantką Helen Macintyre.
33-letnia Carrie jest trzecią żoną premiera i mamą szóstego oraz siódmego dziecka. Ogłaszając Brytyjczykom, że spodziewa się drugiego dziecka, kobieta wyznała, że wcześniej poroniła. Imię dziewczynki, urodzonej w czwartek, jeszcze nie jest znane.