ŚwiatWielka fiesta mówiących "non"

Wielka fiesta mówiących "non"

Deszcz nie zniechęcił przeciwników konstytucji
Unii Europejskiej do świętowania na paryskim Placu Bastylii
zwycięstwa "nie" w niedzielnym referendum. Na wieść o wstępnych
wynikach korki szampana wystrzeliły w siedzibach francuskich
ugrupowań, które nawoływały do odrzucenia konstytucji UE.

Obraz

Na Placu Bastylii zebrało się co najmniej kilkuset szczęśliwych zwolenników skrajnych lewicowych ugrupowań. Zabawę tę zapowiedzieli już kilka dni przed referendum pewni zwycięstwa socjaliści, komuniści, lewacy i alterglobaliści. Ma ona pokazać "szerokie ludowe poparcie" dla francuskiego "nie".

Grupa Niemców rozwiesiła na placu transparent z napisem "Danke France" (Dziękujemy, Francjo).

Wszyscy zebrani gratulują sobie wyniku, podkreślając, że 55% głosów "nie" to bardzo mocne zwycięstwo, jeśli weźmie się pod uwagę wysoką frekwencję, sięgającą 70%. Większość deklaruje się jako zwolennicy integracji europejskiej, ale nie w obecnym wydaniu i nie z obecnymi przywódcami.

Pojawiają się żądania dymisji prezydenta Jacquesa Chiraca, który nawoływał do głosowania "tak".

Na placu są już gazeciarze z poniedziałkowym numerem komunistycznego dziennika "L'Humanite". Na pierwszej stronie wielki tytuł: "Liberalnej Europie - nie!".

Michał Kot

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)