Wielka Brytania potwierdziła udział w ataku na syryjskich żołnierzy

• Wielka Brytania potwierdziła swój udział w omyłkowym nalocie na syryjskie wojsko
• Ataki lotnicze pod dowództwem USA zostały przeprowadzone w sobotę
• Według Rosji w ostrzale zginęło kilkudziesięciu żołnierzy syryjskich wojsk rządowych

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Bulent Kilic

"Możemy potwierdzić, że Wielka Brytania uczestniczyła w koalicyjnych atakach lotniczych w Syrii w ubiegłą sobotę i że w pełni współpracujemy z prowadzonym przez koalicję dochodzeniem" - głosi komunikat brytyjskiego ministerstwa obrony, dodając, iż "Wielka Brytania nie brałaby świadomie na cel syryjskich oddziałów wojskowych".

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że ponad 60 syryjskich żołnierzy zostało zabitych w czterech atakach dokonanych przez nadlatujące od strony Iraku dwa myśliwce F-16 i dwa samoloty szturmowe A-10.

Jak podało cytowane przez Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka źródło wojskowe, w nalotach na miasto Deir al-Zor na wschodzie Syrii śmierć poniosło co najmniej 90 syryjskich żołnierzy. Obserwatorium jest opozycyjnym ośrodkiem monitorującym z siedzibą w Wielkiej Brytanii.

Sprawę bada prowadzone przez USA dochodzenie, a sekretarz stanu USA John Kerry powiedział w niedzielę telewizji CNN, że incydent ten to "okropne wydarzenie, co wszyscy uznajemy i nad czym ubolewamy".

Ubolewanie w związku z atakiem wyraził także premier Australii Malcolm Turnbull. Jak oświadczył w niedzielę dziennikarzom w Nowym Jorku, atak wstrzymano, gdy koalicyjni dowódcy zostali powiadomieni przez Rosjan, że uderzenie kieruje się przeciwko wojskom syryjskim. Zaznaczył, że australijskie reguły postępowania zakładają zwalczanie wyłącznie Państwa Islamskiego, i wyraził żal z powodu zabicia bądź ranienia syryjskich żołnierzy.

Australijska minister obrony Marise Payne oświadczyła w poniedziałek, że Australia uczestniczy w amerykańskim śledztwie w sprawie ataków lotniczych na to, co uznawano za stanowisko bojowe Państwa Islamskiego. Jak zaznaczyła, Australia nigdy świadomie nie wzięłaby na cel syryjskich oddziałów wojskowych. Odmówiła jednocześnie wyjaśnienia, czy w akcji brały udział australijskie odrzutowce bojowe, czy też samoloty pomocnicze.

Wybrane dla Ciebie
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli