Po 15 godzinach bezowocnych negocjacji podczas weekendu z pracodawcą - przedsiębiorstwem South West Train (SWT) - kolejarze przystąpili w poniedziałek rano do strajku.
Sparaliżowana została komunikacja między Londynem a południowo- zachodnią częścią kraju. SWT przewozi codziennie 350 tys. pasażerów. Strajk wywołał chaos na drogach południowo-zachodniej Anglii, gdyż pasażerowie pociągów przesiedli się do samochodów. Na drogi wyruszyli też Brytyjczycy, którzy wrócili do pracy po sylwestrowym urlopie.
Do strajku w Anglii przyłączyli się maszyniści kolejowi w Szkocji. I tu przyczyną strajku są kwestie płacowe. Unieruchomiona jest jedna czwarta pociągów.
Poprzedni strajk na kolei w południowej części Wielkiej Brytanii, na tym samym tle płacowym, miał miejsce w czwartek i piątek.(kar)
