Wielka Brytania. Do więzienia przemycono prostytutkę. Osadzony zrobił jej pikantne zdjęcia

Niecodzienna sytuacja mała miejsce w jednym z więzień w Wielkiej Brytanii. Do celi została przemycona prostytutka. Jakby tego było mało osadzony sfotografował ją półnagą nielegalnym telefonem, a zdjęcia udostępnił znajomym.

WięzienieWielka Brytania. Prostytutka przemycona do więziennej celi
Źródło zdjęć: © EPA, Twitter | PHIL NOBLE
oprac.  JPP

Do zdarzenia doszło w HMP Hollesley Bay niedaleko Woodbridge w Suffolk, które jest nazywane Holiday Bay ze względu na luźny reżim wobec więźnów.

Jeden z osadzonych udostępnił zdjęcia półnagiej prostytutki przemyconej do jego celi, która miała na sobie tylko krótki top i czarne stringi.

Jako pierwszy poinformował o tym dziennik "The Sun", który dotarł do pikantnych ujęć prężącej się na łóżku kobiety.

Wielka Brytania. Kadry z więziennej celi

Zdjęcia zrobił i rozpowszechnił mężczyzna, który został skazany za przestępstwa narkotykowe. Teraz więzień został za to przeniesiony do w pełni zamkniętego zakładu.

Jak pisze "The Sun", powołując się na swoje źródło w strukturach więzienia, "ta sytuacja pokazuje, jakim żartem są tego typu ośrodki dla osadzonych".

W związku z tym poseł Partii Pracy Andy Slaughter, członek Komisji Wyborczej ds. Sprawiedliwości Izby Gmin domaga się nawet reformy miejsc resocjalizacji o niskim rygorze. - To niezwykłe naruszenie i złamanie zasad bezpieczeństwa - grzmiał polityk w rozmowie z "The Sun".

Zobacz także: Brytyjski okręt na rosyjskich wodach. "Oddano strzały ostrzegawcze"

Wielkie zagrożenie

Dziennik zwraca również uwagę, że ta sytuacja mogła być wielkim zagrożeniem dla tej kobiety. "Poszła do więzienia pełnego spragnionych mężczyzn, z których niektórzy odsiadują wyroki za brutalne i seksualne przestępstwa" - pisze "The Sun".

"Mogła łatwo zostać zaatakowana, zanim personel zorientował się, że tam jest" - dodała gazeta.

Rzeczniczka brytyjskiej służby więziennej zapowiedziała, że ta sytuacja będzie miała swoje szerokie konsekwencje i wprowadzone zostaną dodatkowe środki bezpieczeństwa.

Źródło: "The Sun"

Wybrane dla Ciebie

Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Rodzina otrzymała list straconego przez Niemców Polaka. Pamięć ożywa
Trzęsienie ziemi na Cebu. Polskie MSZ wyraża solidarność
Trzęsienie ziemi na Cebu. Polskie MSZ wyraża solidarność
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Prof. Dudek ostrzega. "Rozmontowanie" Europy
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Zabójstwo na Nowym Świecie. Jest ostateczna decyzja sądu
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Tajemnicza śmierć w Tarnowie. Ciało na klatce schodowej
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Chaos na M-12. Rosjanie stoją godzinami w kolejkach po paliwo
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił brata i ojca
Awantura domowa w Tarnowie. Nożem ranił brata i ojca
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Werdykt Polaków. Wiadomo, komu ufają, a komu nie ufają
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Niemieccy ministrowie w Warszawie. Sygnał powagi wobec Polski?
Tragiczne skutki ulewy w Odessie. Czwartek dniem żałoby, flagi zostaną opuszczone
Tragiczne skutki ulewy w Odessie. Czwartek dniem żałoby, flagi zostaną opuszczone