Wielka awaria nad Morzem Czarnym, setki hoteli bez prądu
Na skutek potężnej awarii energetycznej sieci wysokiego napięcia w kurortach między Warną a Burgasem na bułgarskim wybrzeżu czarnomorskim nie ma prądu. W hotelach i restauracjach nie działają windy, klimatyzacja i sprzęt kuchenny.
Przerwa w dostawie prądu trwa od czwartku wieczorem. Według właściciela rozdzielni elektrycznej prądu zostało pozbawionych 56 tys. odbiorców. W hotelach i restauracjach, m.in. w Słonecznym Brzegu, Pomorie, Obzorze i Nesebyrze, nie działają windy i klimatyzacja, nie można przygotować posiłków dla turystów.
W piątek około południa zaczęły się kłopoty z telefonami komórkowymi. Mer miasteczka Obzor poinformował, że wyłączyła się oczyszczalnia ścieków, czego należy spodziewać się i w innych miejscowościach w rejonie awarii.
Właściciel rozdzielni, firma E.ON poinformowała, że przyczyną awarii jest albo kradzież kabli, albo sabotaż. Kilkudziesięciu pracowników ściągnięto z urlopu do pracy dla usunięcia awarii.
Według firmy zasilanie może być przywrócone jeszcze w piątek wieczorem.
Ewgenia Manołowa