Większość polskich dziennikarzy jest dumna ze swojego zawodu
Większość polskich dziennikarzy (68 proc.) jest dumna z wykonywanego zawodu i traktuje go jak misję, jednak tylko 29 proc. z nich jest zdania, że wypełniają swoje obowiązki wobec społeczeństwa - wynika z badania polskiego środowiska dziennikarskiego.
Badanie przeprowadzono w ramach międzynarodowego projektu "Zmiana w dziennikarstwie. Kultura dziennikarska w Rosji, Polsce i Szwecji". Jego wyniki zaprezentowano w Warszawie podczas konferencji "Zmiana w dziennikarstwie. Profesjonalizm i kultura dziennikarska w Polsce". Zorganizowały ją Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Spośród ankietowanych dziennikarzy 68 proc. odpowiedziało, że jest dumna z zawodu, który wykonuje. Tyle samo wskazało, że traktuje to jako misję, a ponad 40 proc. - że praca dziennikarza daje możliwość rozpoczęcia kariery w innym zawodzie.
Zdecydowana większość (91 proc.) dziennikarzy uznała, że dobrze jest, gdy w medium panują wspólne zasady etyczne. Także zdaniem większości (86 proc.) dziennikarz nie powinien w trakcie wykonywania zawodu angażować się w politykę, przyjmować prezentów (ok. 55 proc.), współpracować z przedstawicielami działów reklamy i PR firm zewnętrznych (60 proc.), akceptować wpływu politycznego na medium (ponad 70 proc.).
Wśród powinności dziennikarskich przedstawiciele tego zawodu za najistotniejsze uznali obiektywne prezentowanie informacji i przedstawianie różnych opinii (po 93 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się: bycie niezależnym od określonych interesów i krytykowanie niesprawiedliwości (po 91 proc.), kontrolowanie władzy publicznej (88 proc.), mówienie prawdy bez względu na konsekwencje (87 proc.), edukowanie społeczeństwa (86 proc.) oraz weryfikowanie rządowych deklaracji (85 proc.).
Jednocześnie na pytanie, czy dziennikarze w Polsce wypełniają swoje obowiązki wobec społeczeństwa, tylko 29 proc. z nich odpowiedziała twierdząco. Przeciwnego zdania było 32 proc., a 39 proc. w ogóle nie udzieliło odpowiedzi.
Zdaniem 62 proc. uczestników badania jakość dziennikarstwa w Polsce w ostatnich 5-10 latach zmalała. Nie zmieniła się według 18 proc., a wzrosła według 11 proc. Nie odpowiedziało na to pytanie 9 proc. ankietowanych.
W badaniu pytano też o zakres autonomii zawodowej dziennikarzy. Większość z nich odpowiedziała, że niemal zawsze (58 proc.) lub częściej tak niż nie (30 proc.) jest w stanie zrealizować zaproponowany przez siebie temat, który uważa za istotny. Ponad 80 proc. zadeklarowało też, że wydawca nigdy nie dokonuje zmian w przygotowanym przez nich materiale lub czyni to sporadycznie, a ponad połowa - że prawie nigdy nie spotkała się w miejscu pracy z presją i groźbami.
Także ponad połowa uważa, że dziennikarze zatrudnieni w ich redakcji nigdy nie spotkali się z presją "aktorów politycznych" spoza przedsiębiorstwa ani z politycznymi interesami właściciela przedsiębiorstwa medialnego. Większym problemem polskich dziennikarzy wydają się być przeszkody ekonomiczne - ponad jedna piąta wskazała, że bardzo często spotyka się z presją reklamodawców, a ponad jedna czwarta - z ekonomicznymi interesami przedsiębiorstwa medialnego.
Wśród czynników najbardziej zagrażających niezależności dziennikarskiej w XXI wieku pracujący w tym zawodzie wskazali niski poziom etyki zawodowej i to, że właściciele mediów oczekują zysków (po ponad 80 proc. wskazań). Kolejne to wzrastające tempo pracy (prawie 70 proc.), wpływ reklamodawców (ponad 60 proc.) i wpływ polityczny (60 proc.).
Wyniki badania wskazują, że polscy dziennikarze częściej deklarują lewicowe i centrolewicowe poglądy (ponad 30 proc.) niż prawicowe i centroprawicowe (ponad 20 proc.). Blisko 10 proc. ankietowanych nie chciało odpowiedzieć na to pytanie, a 5 proc. odpowiedziało, że nie wie. Jednocześnie ok. 60 proc. respondentów nie dostrzega powiązań medium, w którym są zatrudnieni, z partiami politycznymi i silnymi "aktorami politycznymi".
Prezentująca wyniki badania prof. Bogusława Dobek-Ostrowska z Uniwersytetów Wrocławskiego i Warszawskiego przypomniała, że w tym roku Polska znalazła się na najlepszym dotychczas, 24. miejscu (na 179 państw) światowego Indeksu Wolności Prasy, publikowanego przez Reporterów bez Granic, międzynarodową organizację pozarządową, propagującą i monitorującą prawo do wolności mediów na całym świecie. W 2002 r. było to miejsce 29., w 2006 r. - 58.
W rankingu 2012 r. bardzo wysokie, trzecie miejsce zajęła Estonia. Przed Polską z krajów byłego obozu komunistycznego są też Czechy, które zajęły miejsce 14. Na ostatnim, 179. miejscu jest Erytrea. Chiny uplasowały się na pozycji 174., Rosja - na 142., USA - na 47., Francja - na 38., Wielka Brytania - na 28., a Niemcy - na 16.
W Polsce przebadano 500 dziennikarzy z różnych mediów.