Większość Polaków ocenia powstanie "S" jako korzystne

Najsilniejsze zróżnicowanie ocen "Solidarności" pojawia się między grupami społeczno-zawodowymi. Wśród prywatnych przedsiębiorców nie występują w ogóle oceny negatywne, a aż 95% ocenia "S" pozytywnie. Ocen negatywnych nie ma także wśród kierowników i specjalistów (86% ocen pozytywnych).

Na drugim krańcu znajdują się rolnicy (tylko 50% ocen pozytywnych, a 16% negatywnych) oraz bezrobotni (51% ocen pozytywnych, a 21% negatywnych).

Ocena "S" jest zróżnicowana także w zależności od wieku badanych. Ludzie do 49. roku życia, którzy dojrzewali politycznie w czasach pierwszej "Solidarności" i później, oceniają "Solidarność" bardziej pozytywnie niż ludzie w wieku powyżej 50 lat.

Na ocenę "S" duży wpływ ma także wykształcenie. W kolejnych czterech grupach wykształcenia (podstawowe, gimnazjalne; zawodowe; średnie; wyższe) odsetek ocen pozytywnych rośnie z 50% do 82%.

Podobne znaczenie ma miejsce zamieszkania: im większa miejscowość - tym większy odsetek ocen pozytywnych. Rośnie on z 59% (wieś) do 81% (miasto powyżej 500 tys.).

Według OBOP, skomplikowana jest społeczna ocena wpływu "S" na położenie materialne Polaków. Znaczna część badanych jest zdania, że "Solidarność" doprowadziła do poprawy tego położenia (43%), ale niewiele mniej uważa, że bez strajków 1980 r. i "S" Polakom żyłoby się tak samo(15%) albo nawet lepiej (22%).

Zdecydowana większość badanych (63%) uznała, że bez tamtych wydarzeń demokracji w Polsce byłoby mniej. Tylko 22% uważa, że demokracji byłoby tyle samo lub więcej. W ocenie OBOP, pod tym względem "Solidarność" odniosła sukces nie tylko w rzeczywistości, ale także w świadomości społecznej.

Więcej niż połowa (54%) badanych uważa, że bez strajków lata 1980 roku i "Solidarności", Polska nie byłaby niepodległa. Dwukrotnie mniej badanych (27%) jest zdania, że Polska byłaby niepodległa bez strajków i "S".

Sondaż przeprowadzono w dniach 4-8 sierpnia 2005 na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski, w wieku 15 lat i więcej.