Większość Amerykanów za sankcjami wobec Iranu, ale nie za inwazją
70% Amerykanów poparłoby
międzynarodowe sankcje na Iran, mające skłonić go do rezygnacji z
planów produkcji broni atomowej - wynika z najnowszego sondażu
"Washington Post" i telewizji ABC News.
31.01.2006 | aktual.: 31.01.2006 07:15
Poparcie dla ewentualnej akcji zbrojnej przeciw Iranowi jest dużo mniejsze - chociaż 42% przyznaje, że byłoby za zbombardowaniem irańskich zakładów nuklearnych. 54% jest temu przeciwnych.
Inne sondaże przynoszą jednak nieco odmienne rezultaty - w zależności od sposobu sformułowania pytania o sankcje lub użycie siły.
W sondażu dziennika "Los Angels Times" i agencji Bloomberg, w zeszłym tygodniu zapytano respondentów, czy poparliby działania wojskowe, "gdyby Iran nadal wytwarzał materiały potrzebne do produkcji broni nuklearnej". 57% odpowiedziało pozytywnie.
W poniedziałek rząd USA uzyskał zgodę Rosji i Chin na skierowanie sprawy Iranu na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Waszyngton planuje przeforsowanie tam ewentualnych sankcji wobec Teheranu, chociaż oba wspomniane kraje - stali członkowie Rady - były dotąd temu przeciwne.
Prezydent Bush, pytany czy przewiduje możliwość akcji militarnej przeciw Iranowi, odpowiada, że nic nie jest wykluczone, ale podkreśla, że użycie siły byłoby ostatecznością. USA - zaznacza - dążą do rozwiązania konfliktu w drodze dyplomatycznej.
Zdaniem ekspertów, operacja zbrojna jest wykonalna - militarnie może przynieść sukces - ale Iran jest w stanie przeprowadzić bardzo dotkliwą dla USA akcję odwetową.
Może na przykład odpowiedzieć drastycznym ograniczeniem eksportu ropy naftowej, co spowodowałoby znaczną zwyżkę jej cen i byłoby katastrofalne dla gospodarki światowej.
Tomasz Zalewski