Większe szanse Polski na tarczę antyrakietową
Podziemna próba nuklearna Korei Północnej
sprawi, że Polska będzie miała lepszą kartę przetargową w
negocjacjach z Amerykanami na temat systemu antyrakietowego -
uważają eksperci, na których powołuje się "Życie Warszawy".
10.10.2006 | aktual.: 10.10.2006 07:55
Phenian zrealizował swoje niedawne groźby i w nocy z niedzieli na poniedziałek przeprowadził w miejscowości Hwadaeri podziemną próbę atomową. Testy Phenianu już zostały potępione przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, która pracuje teraz nad sankcjami. Próby będą miały jednak jeszcze inną konsekwencję.
To niewątpliwie bardzo dobry pretekst dla USA do przyspieszenia prac nad tarczą antyrakietową, i to nie tylko w Azji, ale i naszej części Europy- mówi "ŻW" Maria Wągrowska, ekspert Centrum Stosunków Międzynarodowych. Tarcza to skomplikowany system, który ma przechwycić i zniszczyć rakietę wroga. Jeden z jego elementów mógłby powstać w Polsce.
Zdanie Wągrowskiej podziela też były wiceszef Ministerstwa Obrony, gen. Stanisław Koziej. Pomoże to odeprzeć opinie przeciwników systemu w USA, gdzie nie brakuje głosów, że jest to marnotrawienie pieniędzy - przekonuje "ŻW" gen. Koziej.
USA prowadzą w naszej części Europy rozmowy jednocześnie z Polską i Czechami. Negocjacje toczą się teraz na najwyższych szczeblach. Pieniądze na tarczę są już zapewnione w przyszłorocznym budżecie armii amerykańskiej. (PAP)