Wiedzieli, nie powiedzieli
(RadioZet)
Premier miał prawny obowiązek zgłosić przestępstwo w sprawie Lwa Rywina - mówi marszałek Sejmu Janusz Wojciechowski z PSL.
Zdaniem Jana Marii Rokity z Platformy Obywatelskiej niewłaściwym jest to, że zarówno premier jak i prokurator generalny, którzy wiedzieli o sprawie próby przekupstwa już pół roku temu, wstrzymali się z działaniem.
Według Józefa Oleksego dyskusje o tym, kto powinien zgłosić próbę korupcji nie powinny przesłonić samego faktu popełnienia przestępstwa. Uważam, że również tą kwestią zajmie się prokuratura - mówił Oleksy, który również był gościem Radia Zet.
Według zapowiedzi prokuratury jutro mają być przesłuchani Adam Michnik i Wanda Rapaczyńska z Gazety Wyborczej.
Według Dariusza Szymczychy z kancelarii prezydenta, w tej sprawie powinien być także przesłuchany premier Leszek Miller.
Śledztwo prowadzi prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Wszczęła je po analizie dowodów uzyskanych z redakcji Gazety, m.in. nagrania rozmowy Adama Michnika z Lwem Rywinem.
Jak napisała Gazeta Wyborcza, producent filmowy Lew Rywin zaproponował Agorze wydawcy dziennika 17,5 mln dolarów łapówki za możliwość kupienia Polsatu. Powoływał się przy tym na swoje ustalenia z premierem.