Wiec kijowskiej opozycji w obronie wolności mediów
Około 10 tysięcy osób przyszło na wiec
zorganizowany w Kijowie przez trzy opozycyjne
ugrupowania w związku z prześladowaniem przez władze niezależnych
środków masowego przekazu.
09.03.2004 13:20
Akcję protestu zorganizowała Nasza Ukraina b. premiera Wiktora Juszczenki, Socjalistyczna Partia Ukrainy Ołeksandra Moroza i Blok Julii Tymoszenko.
Wybrano 9 marca, kiedy to przypada 190. rocznica urodzin największego ukraińskiego poety romantycznego i obrońcy idei niepodległości Ukrainy, Tarasa Szewczenki.
W ostatnim czasie ukraińskie władze podjęły szereg działań wobec niezależnych środków masowego przekazu, w kilku przypadkach doszło do likwidacji mediów. Taki los spotkał np. Radio Roks, a ostatnio Radio Kontynent, retransmitujące m.in. audycje takich zachodnich ośrodków, jak BBC, Deutsche Welle, a także ukraińskiej redakcji Polskiego Radia. Dyrektor Kontynentu Serhij Szołoch, obawiając się o własne życie, wyjechał do Polski.
Perspektywa likwidacji zawisła nad największą opozycyjną gazetą "Silskimi Wistiami", wydawaną przez Partię Socjalistyczną, a także nad jedynym kontrolowanym przez opozycję - 5 Kanałem telewizji. Od połowy lutego nie nadaje na falach UKF amerykańskie Radio Swoboda/Radio Wolna Europa (audycji tej rozgłośni można słuchać na falach krótkich), gdyż nie może znaleźć partnera do współpracy; chętni są zastraszani szykanami.
Obserwatorzy tłumaczą piętrzące się ostatnio problemy niezawisłych ośrodków informacyjnych strategią ukraińskich władz przed wyborami prezydenckimi, które mają się odbyć w październiku.