(PAP)
Sześciokilometrowe snopy światła, potężne nagłośnienie, 15 ton materiałów pirotechnicznych i ponad 100 tys. widzów czyli Jean Michael Jarre w Gdańsku.
Centrum miasta - teren przylegający do Stoczni zamienił się w jeden wielki deptak. Jednak wbrew obawom Gdańsk nie został sparaliżowany. Brakuje jedynie wolnych noclegów.
Na stoczniowy plac ciągną tysiące ludzi, świadków tego niezwykłego pokazu. Kulminacją koncertu ma być "Suita Gdańska" poświęcona 25-tej rocznicy powstania Solidarności....