Wichury zaatakowały - drogi sparaliżowane w całym kraju

Straż pożarna usuwa w woj. warmińsko-mazurskim skutki nocnej wichury, która powaliła na drogi ponad 80 drzew. Połamane pnie i konary mogą jeszcze rano blokować lokalne drogi; na wschodzie regionu pada śnieg, co dodatkowo utrudnia jazdę.

W miejscowości Dywity pod Olsztynem nocna wichura powaliła drzewo na trzy jadące auta: astrę, polo i golfa. Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa (WSKR) jadący samochodami nie odnieśli poważniejszych obrażeń, ale pojazdy są uszkodzone.

W Elblągu wiatr przewrócił drzewo na dom. - Na szczęście konar oparł się o budynek, nie raniąc mieszkającej tam kobiety - podkreślił dyżurny WSKR.

W sumie w nocy z wtorku na środę wiatr przewrócił na drogi Warmii i Mazur ponad 80 drzew m.in. w powiatach węgorzewskim, giżyckim, mrągowskim, szczycieńskim i olsztyńskim. Kilka pni nadal blokuje lokalnie przejazdy.

Dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich dodał, że na wschodzie Mazur, w okolicach Olecka, od rana pada śnieg, przez co drogi są śliskie. Błoto pośniegowe zalega na większości dróg Mazur. Pracuje tam sprzęt posypujący jezdnie solą i piaskiem.

Z szacunków meteorologów, przygotowanych dla Centrum Zarządzania Kryzysowego przy wojewodzie warmińsko-mazurskim wynika, że wiatr mógł w nocy wiać z prędkością 80 km/h. W środę nadal ma się utrzymywać silny wiatr.

Opady śniegu spowodowały w środę trudności komunikacyjne w Lublinie. Ślizgające się na podjazdach ciężarówki i autobusy blokują przejazd ulicami miasta.

Kilkukilometrowe korki tworzą się na wjeździe do Lublina od strony Warszawy, w ciągu drogi krajowej nr 17, która przebiega przez tzw. Górki Sławinkowskie. Trudności z przejazdem są też na Alejach Spółdzielczości Pracy, którędy przebiega droga nr 19 i na innych ulicach - informują służby drogowe.

Trudności ma komunikacja miejska. - Autobusy i trolejbusy stoją na podjazdach. Opóźnienia mogą sięgać do pół godziny - powiedziała rzeczniczka MPK w Lublinie Weronika Opasiak.

Policja odnotowała siedem kolizji spowodowanych śliską nawierzchnią ulic.

Według prognoz śnieg i śnieg z deszczem ma padać w Lublinie przez cały dzień. Drogowcy i policjanci apelują o ostrożność.

Około 600 gospodarstw w rejonie Skarżyska Kamiennej oraz Końskich nie ma prądu. Silne podmuchy wiatru i łamiące się drzewa oraz gałęzie uszkodziły trzy linie średniego napięcia - poinformował Radio Kielce Robert Matusiewicz z Zakładu Energetycznego ZEORK w Skarżysku Kamiennej.

Od północy świętokrzyscy strażacy sześć razy usuwali szkody, jakie wyrządziły silne podmuchy wiatru. W Dębnie koło Bodzentyna, w Busku Zdroju oraz Starachowicach ratownicy wzywani byli do przewróconych na drogę drzew.

Natomiast w Podzamczu Chęcińskim oraz Ostrowcu Świętokrzyskim przejazd utrudniały połamane konary. Utrudnienia w ruchu trwały jedynie kilka minut.