Wichury opuściły Polskę, interweniowano 6 tys. razy
Wichury, które przyniosły wiele zniszczeń w kraju i zagranicą, opuściły już Polskę - informują synoptycy. Strażacy musieli jednak interweniować 6 tysięcy razy w ciągu doby.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zniszczenia-po-wichurze-w-polsce-6038674117620865g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zniszczenia-po-wichurze-w-polsce-6038674117620865g )
Wichura w Polsce zawalała drzewa, zrywała dachy
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zniszczenia-po-przejsciu-huraganu-6038708099982465g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/zniszczenia-po-przejsciu-huraganu-6038708099982465g )
Zniszczenia po przejściu huraganu
Młodszy kapitan Tomasz Kołodziejczyk z Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności powiedział, że minionej doby straż pożarna otrzymała ponad 6 tys. wezwań po przejściu nad Polską huraganu.
Strażacy głównie usuwali od piątku rano do dziś powalone drzewa i obłamane konary z dróg i linii energetycznych. Usuwali też elementy uszkodzonych przez wichurę budynków oraz powalonych tablic reklamowych i innych zniszczonych konstrukcji.
Prędkość wiatru była tej nocy dużo mniejsza, niż poprzedniej. Według dyżurnego synoptyka Barbary Wilczyńskiej z Centralnego Biura Prognoz, najsilniejsze porywy wystąpiły na południu kraju i na Wybrzeżu, gdzie wiatr osiągał prędkość 80 km/h.
Barbara Wilczyńska dodała, że wichury, które wiały poprzedniej nocy, odeszły już znad Polski, a obecne wiatry są związane z innym niżem.
W kraju wciąż występują problemy z energią elektryczną. Bez prądu pozostaje około 5,5 tys. gospodarstw na Podlasiu, ponad 1,1 tys. odbiorców w województwie lubelskim, około 500 gospodarstw na wschodnich Mazurach i 500 na Podkarpaciu .