ŚwiatWichury nad Polską. Dwie osoby ranne, zniszczone budynki i zerwane linie energetyczne

Wichury nad Polską. Dwie osoby ranne, zniszczone budynki i zerwane linie energetyczne

Potężna wichura przeszła nad dwiema miejscowościami Wielkopolski: Henrykowem i Olszewem. Wiatr wyrządził znaczne szkody także w Małopolsce, w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku. W Sokołowie dwie osoby zostały ranne. W całym kraju uszkodzonych zostało kilkadziesiąt budynków. Zerwane zostały linie energetyczne, przewróciło się wiele drzew, które pouszkadzały samochody.

Wichury nad Polską. Dwie osoby ranne, zniszczone budynki i zerwane linie energetyczne
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

31.03.2015 | aktual.: 01.04.2015 08:04

Do Henrykowa i Olszewa przyjechało kilkanaście jednostek straży pożarnej. Młodszy brygadier Radosław Pietrzyński opowiadał, że mieszkańcy mówili wręcz o przejściu trąby powietrznej, która zerwała lub uszkodziła kilkanaście dachów.

- Sytuacja jest trudna - przyznał sołtys Leszek Grynia z sołectwa Olszewo, obejmującego obie wsie. Niemal każdy dom na linii przejścia tornada ma po części zerwany dach. Dwa budynki zostały natomiast niemal całkowicie zrównane z ziemią.

Straty w innych województwach

Rzecznik Komendanta Głównego Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że w miejscowości Sokołowo na Dolnym Śląsku drzewo przewróciło się na jadący samochód dostawczy, raniąc dwie osoby.

Duże zniszczenia odnotowano także w Lubuskiem - podaje TVN24. Najbardziej ucierpiała miejscowość Hetmanice, gdzie wiatr zerwał dach z sześciu budynków mieszkalnych.

Sytuację monitoruje Centrum zarządzania Kryzysowego.

Meteorolodzy ostrzegają: w nocy i jutro porywy wiatru m.in. w Wielkopolsce mogą osiągać nawet 100 kilometrów na godzinę.

Niklas szaleje nad Niemcami. Są ofiary śmiertelne

tymczasem szalejący nad Niemcami huragan Niklas spowodował już śmierć trzech osób. Wichury sparaliżowały komunikację kolejową i ruch na drogach w wielu częściach kraju. Prędkość wiatru przekraczała w porywach 190 kilometrów na godzinę.

W Nadrenii-Palatynacie na zachodzie Niemiec zginęło dwóch mężczyzn w służbowym samochodzie, na który spadł potężny świerk. Na terenie Saksonii-Anhaltu powalony mur przygniótł jedną osobę.

W Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii zawieszony został ruch pociągów regionalnych. Nieregularnie kursowały też pociągi dalekobieżne. W Bawarii odwołano wszystkie połączenia dalekobieżne. Przewracane przez wiatr drzewa blokowały tory. Dworzec kolejowy w stolicy Bawarii Monachium został zamknięty z powodu uszkodzenia dachu.

Wiatr uszkodził wiele domów, zerwał trakcje wysokiego napięcia. W największym niemieckim porcie lotniczym we Frankfurcie nad Menem z powodu wichury odwołano 170 lotów. Na terenie całego kraju kilka osób odniosło obrażenia.

Niemiecki Instytut Meteorologiczny DWD ostrzegał wcześniej, że Niklas może stać się jednym z najbardziej niebezpiecznych frontów burzowych ostatnich lat. Synoptycy spodziewają się, że w nocy z wtorku na środę huragan przesunie się na północny wschód.

Agencja APA podała, że w Mauthausen w Austrii zmarł w wyniku obrażeń głowy mężczyzna, który spadł z drabiny, gdy podczas burzy próbował zabezpieczyć zadaszenie tarasu.

Zobacz też: Niklas nad Polską. Ostrzeżenia
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)