Wiceprezes PiS atakuje człowieka Dudy

- Pan Marcin Mastalerek ma problem z PiS. Jego komentarze są zabarwione nie zawsze ładnym resentymentem - stwierdził Piotr Gliński na antenie Polsat News. Wiceprezes PiS odniósł się w ten sposób do komentarzy prezydenckiego ministra, który wytyka błędy w działaniu partii.

Piotr Gliński
Piotr Gliński
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
oprac. TWA

23.04.2024 | aktual.: 23.04.2024 10:13

Piotr Gliński był gościem programu "Graffiti" na antenie stacji Polsat News. Były wicepremier i minister kultury został zapytany o krytykę Marcina Mastalerka pod adresem PiS. - Pan Mastalerek ma problem z PIS. Jego komentarze są zabarwione nie zawsze ładnym resentymentem. Pożegnał się z PiS w nie do końca dla niego odpowiednich okolicznościach i nie zna sytuacji wewnętrznej - stwierdził wiceprezes partii.

Gliński zareagował w ten sposób na twierdzenie prezydenckiego ministra, że PiS rozczarowuje w dużych miastach, bo "nie buduje własnych kandydatów". Polityk nie zgodził się także z tezą, że KO wygrała drugą turę wyborów. - Więcej stanowisk zdobyli kandydaci niezależni - stwierdził, podkreślając jednocześnie, że KO "zawsze była mocna w miastach".

Atak na Sienkiewicza

Były szef resortu kultury w mocnych słowach zaatakował także swojego następcę, którego nazwał "ubeckim podpułkownikiem". - Tak go nazywam, bo on (Bartłomiej Sienkiewicz - red.) działa jak ubecki podpułkownik. Resort nie ma żadnych pozytywnych planów. Słyszę tylko czasami te pomysły Joanny Scheuring-Wielgus i piszę potem interpelację dotyczącą słów tej wiceminister. I oni mi odpowiadają na zupełnie inny temat - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednocześnie Gliński stwierdził, że rząd Koalicji 15 prezentuje "dyktatorskie podejście". - Mamy do czynienia z procesem staczania się od demokracji do dyktatury. Zewnętrzne siły państw oraz instytucji 15 października były duże, to pewnie zdecydowało o zmianie władzy - podkreślił.

Wiceprezes PiS zaznaczył, że działania - jak "wyważanie drzwi do domu byłego ministra sprawiedliwości" mają na celu "zastraszenie społeczeństwa". Gliński mówił także, o "terroryzowaniu ludności".

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (120)