Wiceminister zdrowia odchodzi - dymisja przyjęta
Premier Donald Tusk przyjął dymisję wiceministra zdrowia Marka Twardowskiego - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. We wtorek o godz. 10.00 w kancelarii premiera szef rządu spotka się z lekarzami zrzeszonymi w Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Powodem dymisji Twardowskiego miał być spór o kontrakty z NFZ na 2011 r. lekarzy rodzinnych skupionych w Federacji Porozumienie Zielonogórskie (PZ) oraz opóźnienie wejścia w życie listy leków refundowanych, na której miały znaleźć się analogi insulinowe.
Porozumienie Zielonogórskie zaapelowało o spotkanie z premierem ws. kontraktów na przyszły rok. "Panie premierze, 14 spotkań, które odbyliśmy w ciągu ostatniego półrocza z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia i NFZ, dowiodły, że nie wykazują oni troski o podstawową opiekę zdrowotną (POZ) Polaków. Dlatego zwracamy się do pana o rozmowę, w której gotowi jesteśmy rzeczowo zapoznać pana z powagą tej sytuacji" - czytamy w liście PZ.
"Zwracamy się do pana jako osoby odpowiedzialnej za ponad 38 milionów Polaków, gdyż z rosnącym niepokojem obserwujemy działania podejmowane przez resort zdrowia kierowany przez panią minister Ewę Kopacz" - napisało PZ.
Przestrzegło jednocześnie, że jeżeli sytuacja się nie zmieni, lekarze zrzeszeni w federacji nie podpiszą kontraktów z NFZ na 2011 r. PZ domaga się wzrostu o 72 grosze tzw. stawki kapitacyjnej (środków wypłacanych przez NFZ za udzielenie porady lekarskiej pacjentowi) za świadczenie wykonane przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Obecnie stawka wynosi 8 zł. NFZ podkreśla, że nie ma pieniędzy na taką podwyżkę.
Kontrakty z NFZ muszą zostać podpisane do końca grudnia, w przeciwnym razie pacjenci nie będą mogli korzystać po nowym roku w ramach ubezpieczenia w NFZ z porad medyków należących do PZ, które zrzesza ponad 14 tys. lekarzy.
Ze źródeł zbliżonych do kierownictwa resortu zdrowia, Polska Agencja Prasowa dowiedziała się wcześniej, że nie będzie dodatkowych środków na świadczenia wykonywane w podstawowej opiece zdrowotnej. Możliwe są natomiast zmiany dotyczące obowiązków sprawozdawczych lekarzy pierwszego kontaktu.
Zgodnie z zarządzeniem prezesa NFZ (wydanym na podstawie rozporządzenia MZ), od stycznia 2011 r. lekarze POZ mają przekazywać bardziej szczegółowe dane dotyczące niektórych świadczeń zdrowotnych. Do tej pory były to dane zbiorcze, teraz mają zawierać szczegółowe dane dotyczące niektórych grup pacjentów - dzieci i młodzieży. Tym wymogiem PZ tłumaczy swoje żądanie wzrostu stawki za świadczenia.
Nowa lista leków refundowanych ma wejść w życie 30 grudnia, chociaż wcześniej Ministerstwo Zdrowia zapowiadało, że nastąpi to 16 grudnia. Ministerstwo twierdziło, że znajdą się na niej m.in. analogi insulinowe stosowane w terapii cukrzycy. List ws. opóźnienia wejścia listy w życie skierowało w poniedziałek do premiera Polskie Towarzystwo Diabetologiczne.
Twardowski jest absolwentem Akademii Medycznej we Wrocławiu. Posiada specjalizacje w zakresie chorób wewnętrznych oraz medycyny rodzinnej. Jest współzałożycielem Porozumienia Zielonogórskiego, byłym członkiem jego prezydium i przewodniczącym zespołu negocjacyjnego. Pracował na Oddziale Wewnętrznym Szpitala w Nowej Soli, był tam także kierownikiem przychodni rejonowej oraz dyrektorem zespołu lekarzy rodzinnych.
Porozumienie Zielonogórskie to federacja związków pracodawców ochrony zdrowia, głównie działających w podstawowej opiece zdrowotnej, którzy jesienią 2003 roku sprzeciwili się warunkom kontraktów na świadczenie usług zdrowotnych zaproponowanym przez NFZ. Na początku 2004 r. gabinety lekarzy zrzeszonych w PZ były zamknięte. Obecnie do porozumienia należą świadczeniodawcy z prawie wszystkich województw - ponad 14 tys. lekarzy. Wyjątkiem jest Zachodniopomorskie.