Polska delegacja z Sikorskim w Kijowie. Zapowiadają przełom na granicy
- Mam nadzieję, że po tym dzisiejszym spotkaniu dojdzie do spotkania ministra Dariusz Klimczaka z komitetem protestacyjnym na granicy i przed świętami uda się ten problem rozwiązać - przekazał na konferencji prasowej Paweł Gancarz wiceminister infrastruktury, który przebywa z wizytą w Kijowie.
Paweł Gancarz wiceminister infrastruktury przekazał dziennikarzom, że w sprawie protestu na granicy polsko-ukraińskiej odbyło się długie spotkanie m.in. z ukraińskim wiceministrem infrastruktury Serhijem Derkaczem.
- Uzgadniamy ostatnie szczegóły, które mają dać finalne porozumienie. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak jest w bezpośrednim kontakcie ze stroną protestującą, czyli z przedsiębiorcami. Znamy i wiemy, jakie są oczekiwania, dzisiejsze spotkanie miało przynieść pewien przełom, czyli realizację tych najistotniejszych (postulatów - przyp. red) dla strony polskiej strony, czyli przedsiębiorców - powiedział Gancarz.
Jak dodał, ma nadzieję, że po tym "dzisiejszym spotkaniu mam nadzieje, że przed świętami dojdzie do spotkania min Klimczaka z komitetem protestującym na granicy i przed świętami uda się ten problem rozwiązać".
Gancarz podkreślił, że rozumie, w jakiej sytuacji znalazła się Ukraina. - Walczy. Ale też są interesy przedsiębiorców, którzy martwią się o swój byt i o to, że z tego rynku transportowego zostaną wyparci. Staramy się ten problem rozwiązać - zapewnił wiceminister.
- Myślę, że po dzisiejszym spotkaniu pozycja wyjściowa jest bardzo dobra - podkreślił Gancarz.
Wcześniej o odblokowaniu granicy mówił także szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba, który spotkał się z polską delegacją, której przewodzi minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
- Zaczęliśmy od konieczności rozwiązania problematycznych kwestii we wzajemnych relacjach. Chęć rozwiązania tych kwestii jest po obu stronach i na Ukrainie i w Polsce. Trzeba siadać i konkretnie rozmawiać, by znajdować wyważone, prawnie umocowane decyzje - powiedział.
- Dotyczy to przede wszystkim blokowania granicy ukraińsko-polskiej przez polskich przewoźników oraz kwestii eksportu ukraińskiej produkcji spożywczej do Polski. Są to sprawy delikatne, rozumiemy to, ale decyzje powinny zostać podjęte jak najszybciej. Pierwszym krokiem, który należy uczynić, jest odblokowanie granicy; sytuacja, gdy nad ukraińsko-polskimi, przyjaznymi stosunkami wisi cień zablokowanej granicy, jest niedopuszczalna i szkodliwa - oświadczył.
Kułeba wyraził nadzieję, że spotkania, które minister Sikorski przeprowadził w Kijowie, pozwolą na uruchomienie konkretnych decyzji.