WF dla najmłodszych uczniów w ręce sportowców
PO chce, by WF w klasach I-III prowadzili nauczyciele z wykształceniem sportowym, a nie zwykli pedagodzy. Teraz w nauczaniu początkowym jeden nauczyciel prowadzi wszystkie lekcje - pisze "Życie Warszawy".
To jednak nie jest najlepsze rozwiązanie - przekonuje Roman Kosecki z PO, pomysłodawca projektu i dodaje: WF-u powinien uczyć specjalista, bo właśnie wieku siedmiu czy dziewięciu lat można wyrobić w dziecku dobre nawyki i chęć uprawiania sportu.
Dyrektorzy szkół podstawowych ostrożnie podchodzą do tego pomysłu. Jak mówią, "w klasach I-II WF-u zawsze uczyli ci sami nauczyciele co reszty przedmiotów" oraz "mali uczniowie wymagają szczególnej opieki, a nauczyciel, który nigdy nie miał do czynienia z tą grupą wiekową, może nie wiedzieć, jak się nimi zająć".
Jednak - przypomina "Życie Warszawy" - zatrudnienia specjalistów do nauczania WF chce także Unia Europejska. Bruksela proponuje wprowadzenie jednolitych standardów nauczania tego przedmiotu dla wszystkich krajów Wspólnoty. (IAR)