ŚwiatWenezuelskie banki skończył strajk

Wenezuelskie banki skończył strajk

Wenezuelskie banki zdecydowały o zaprzestaniu trwającego od blisko dwóch miesięcy strajku. Opozycja twierdzi, że nie świadczy to o porażce protestu i będzie on kontynuowany dopóki prezydent Hugo Chavez nie ustąpi.

30.01.2003 16:11

Do tej pory banki pracowały tylko 3 godziny dziennie, a chwilami wcale. Wznowienie ich pracy nie oznacza jednak, że będą prowadziły wymianę walutową, ponieważ została ona - decyzją rządu - zamrożona.

Od przyszłego tygodnia pracę mają podjąć także strajkujące dotąd sklepy i inne usługi. Prezydent Chavez triumfuje, ale - zdaniem opozycji - jego radość jest przedwczesna. Pułkownik Manuel Manrice, opozycyjny oficer gwardii narodowej uważa, że za sprawą rządów Chaveza nadciąga katastrofa finansów państwa. Jego zdaniem, fakt, iż rząd wstrzymał wymianę walutową w kraju świadczy o tym, że rezerwy państwowe wyczerpały się, a Wenezuelę czeka kryzys jeszcze poważniejszy od tego, który dotknął Argentynę. Zdaniem pułkownika Manrice strajk nie kończy się jednak, podkreśla on, że opozycja wolała wybrać walkę dłuższą, ale bez rozlewu krwi.(ck)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)