Wenezuela i Iran wzmacniają sojusz przeciw USA
Prezydenci Wenezueli Hugo Chavez i
Iranu Mahmud Ahmadineżad, którzy spotkali się w środę w stolicy
Wenezueli Caracas, ogłosili wzmocnienie swego antyamerykanskiego
"sojuszu strategicznego" i wyrazili gotowość wydania miliardów
dolarów na pomoc krajom, chcącym wydobyć się spod dominacji USA.
14.01.2007 07:55
Podczas drugiej już w ciągu zaledwie czterech miesięcy wizyty Ahamadineżada w Caracas podpisano jedenaście nowych umów i porozumień o współpracy dwustronnej oraz wspólne oświadczenie polityczne. Umowy o współpracy obejmują m.in. wymianę handlową, energetykę, przemysł i budownictwo mieszkaniowe.
Oba kraje, dysponujące znacznymi zasobami finansowymi ze sprzedaży swych bogactw naftowych, ogłosiły już wcześniej utworzenie wspólnego funduszu w wysokości 2 mld dolarów na wspieranie wzajemnych inwestycji w Wenezueli i Iranie.
W sobotę jednak obaj znani z radykalizmu przywódcy rozszerzyli znacznie spektrum celowe tego funduszu, zapowiadając, że pieniądze z niego mogą być przeznaczane także na projekty w krajach zaprzyjaźnionych.
To pozwoli nam wesprzeć inwestycje (...) przede wszystkim w tych krajach, których rządy czynią wysiłki, by uwolnić się spod imperialistycznego jarzma (USA) - powiedział Chavez po spotkaniu ze swym irańskim przyjacielem.
Te fundusze, mój bracie - powiedział kierując te słowa do Ahmadineżada - staną się mechanizmem wyzwolenia. Śmierć imperializmowi USA- krzyknął z trybuny.
Ahmadineżad ze swej strony określił decyzje o nowym "funduszu przyspieszenia" mianem "bardzo ważnych", mogących pomóc w promocji "bliskiej współpracy w krajach trzecich", zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej i Afryce.