Węgrzy masowo poszli na wybory. Pogoda sprzyjała przede wszystkim opozycji

Ciepły dzień przekonał Węgrów do wzięcia udziału w wyborach parlamentarnych. Tak wysokiej frekwencji nie było od lat. Nie jest to dobra wiadomość dla Wiktora Orbana. Jego partia zapewne wygra, ale nie tak bardzo, jakby sobie tego życzył.

Kolejka przed lokalem wyborczym w Budapeszcie
Źródło zdjęć: © AFP / East News
Jarosław Kociszewski

Słoneczna pogoda i duże emocje spowodowały, że nawet perspektywa stania w gigantycznych kolejkach nie odstraszyła Węgrów od głosowania. W ciągu dnia na bieżąco podawano informacje o rekordowej frekwencji.

Jak na pisał Dominik Hejj, autor portalu kropka.hu, już o godzinie 17.30 frekwencja przekroczyła 68 proc.To oznaca, że była wyższa niż w całych wyborach 2010 r. i 2014 r. Kolejki obywateli chcących oddać głos nadal się jednak nie zmniejszały. Centralna komisja wyborcza postanowiła przedłużyć godziny głosowania wszędzie tam, gdzie to będzie potrzebne. Zastosowano przy tym ciekawą metodę. O godzinie 19, a więc w porze planowanego zamknięcia lokali, do kolejek weszli „separatorzy”, aby uniemożliwić dołączanie się spóźnialskich.

Frekwencja, o której w Polsce możemy tylko marzyć zapewne nie odbierze trzeciego z rzędu zwycięstwa partii Fidesz Wiktora Orbana. Co prawda udział dużej liczby ludzi prawdopodobnie wzmocni opozycje, lecz mało prawdopodobne, aby koalicja konserwatywnego Fideszu z chrześcijańsko-demokratyczną partią KDNP utraciła władzę.

Zobacz także: Niemcy coraz bardziej islamskie. Paweł Lisicki demaskuje retorykę kraju

Wysoka frekwencja pomoże opozycji

Na znacznie wzmocnienie liczy skrajnie prawicowy Jobbik zwłaszcza, że głównym i najważniejszym tematem kampanii wyborczej była groźba zalania Europy przez muzułmańskich imigrantów. Antyimigracyjna kampania padła na podatny grunt, gdyż Węgrzy dobrze pamiętają tłumy szturmujące ich granice w 2015 r. Nie ma przy tym znaczenia, że to się już skończyło.

Widoczna jest także słabość opozycji. Co prawda partie centrowe i lewicowe postanowiły wycofać większość kandydatów w okręgach jednomandatowych, aby 1 kandydatowi Fideszu przeciwstawić 1 swojego, ale nie wszędzie się to udało.

Na Węgrzech wprowadzono system elektronicznego głosowania, co powoduje, że wyniki spływają na bieżąco po zamknięciu lokali. Komisja wyborcza, że wstępne rezultaty, które zazwyczaj pokrywają się z ostatecznymi, poznamy koło północy. Opóźnienie wynika z przedłużenia godzin pracy lokali. Wyniki oficjalne zostaną opublikowane pod koniec tygodnia po podliczeniu głosów przysyłany z zagranicy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Finlandia ma problem z budżetem. Także przez Rosję
Finlandia ma problem z budżetem. Także przez Rosję
Wspólny apel Francji i Chin. Macron i Xi nawołują do pokoju na Ukrainie
Wspólny apel Francji i Chin. Macron i Xi nawołują do pokoju na Ukrainie
Załamanie pogody po weekendzie. Wiadomo już, kiedy do Polski zawita prawdziwa zima
Załamanie pogody po weekendzie. Wiadomo już, kiedy do Polski zawita prawdziwa zima
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Uderzenie dronów w Groznym. Kilkaset metrów od siedziby Kadyrowa
Uderzenie dronów w Groznym. Kilkaset metrów od siedziby Kadyrowa
Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
Merz rusza na spotkanie, w tle rosyjskie aktywa. Rozmowy ostatniej szansy z Belgią
Merz rusza na spotkanie, w tle rosyjskie aktywa. Rozmowy ostatniej szansy z Belgią
Sądny dzień. Nawrocki zadecyduje, co z 3,6 mld zł dla NFZ
Sądny dzień. Nawrocki zadecyduje, co z 3,6 mld zł dla NFZ
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie