Węgry mają problem po słowach Trumpa. Orban dzwonił do Białego Domu

• Premier Węgier Viktor Orban rozmawiał telefonicznie z Donaldem Trumpem o bezpieczeństwie energetycznym Europy Środkowej.
• Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto podkreślił, że Węgry nie mogą zrezygnować z rosyjskiej ropy i gazu.
• Tematem rozmów były także wojna w Ukrainie oraz współpraca gospodarcza Węgier z Rosją.

Jak poinformował w nagraniu opublikowanym na Facebooku minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, oprócz kwestii bezpieczeństwa energetycznego, liderzy poruszyli także temat wojny Rosji z Ukrainą, globalnych procesów gospodarczych oraz nowych ceł.

Szijjarto przekazał, że rozmowa miała miejsce "w kontekście aktualnych napięć i wyzwań dla regionu". Przekonywał, że zaopatrzenie kraju w energię nie jest możliwe bez importu surowców z Rosji.

- Rosja jest wiarygodnym partnerem w kwestii dostaw energii i ze względu na uwarunkowania geograficzne i fizyczne, obecnie nie można pokryć energetycznych potrzeb Węgier bez rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego - stwierdził Szijjarto.

Węgierski minister nie wspominał jednak, że Kreml od lat używa surowców energetycznych do szantażowania wielu krajów europejskich. Był to jeden z powodów, dla którego w wielu stolicach podjęto decyzje o konieczności uniezależnienia się od rosyjskiej ropy i gazu.

Zobacz też: Trump o Rosji jako "papierowym tygrysie”. Ekspert studzi nadzieje

W trakcie prawie godzinnego przemówienia podczas wtorkowej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Donald Trump mówi o krajach NATO, z których niektóre, jak podkreślił, "nie odcięły się" od rosyjskich produktów energetycznych. Prezydent USA przekonywał, że w ten sposób "finansują wojnę przeciwko sobie".

- To dla nich żenujące i bardzo im było wstyd, kiedy się o tym dowiedziałem - stwierdził Trump. - Muszą natychmiast zaprzestać wszelkich zakupów energii z Rosji - grzmiał. Jak dodał, "w przeciwnym razie wszyscy po prostu będziemy marnować czas".

Trump zasugerował, że może zwrócić się do węgierskiego premiera, by przestał kupować rosyjską ropę. - Cóż, on jest moim przyjacielem, nie rozmawiałem z nim, ale mam przeczucie, że gdybym go poprosił, to by to zrobił. I myślę, że to zrobię - powiedział Trump.

Przeczytaj też:

Polska powinna zestrzeliwać rosyjskie samoloty? Jest sondaż

Źródło: PAP