Węgry: krwawy zamach za 31 tys. dolarów
Łupem bandytów, którzy podczas głośnego napadu na bank w węgierskim mieście Mor zastrzelili 7 osób, padło 8,2 mln forintów (31 tys. dolarów) - podała w sobotę węgierska policja.
Dwaj młodzi mężczyźni wtargnęli w czwartek do filii austriackiego Erste Bank w 15-tysięcznym Mor i bez ostrzeżenia otworzyli ogień z broni automatycznej. Sześć osób zginęło na miejscu. Siódma zmarła w szpitalu z ran.
Rzecznik policji Laszlo Garamvoelgyi zapewnia, że sprawcy napadu, którzy wykazali się niebywałą brutalnością, zostaną bardzo szybko schwytani.
Policja opublikowała portrety bandytów - dwóch Węgrów w wieku 24 i 28 lat, mających już na koncie kryminalną przeszłość. Za informacje o nich władze węgierskie wyznaczyły nagrodę w wys. 10 mln forntów (37 tys. dol.).
Do pościgu węgierska policja zmobilizowała ponad 3 tys. ludzi. W największej od lat akcji policyjnej na Węgrzech uczestniczą też jednostki antyterrorystyczne.
Tragedia w Mor jest dla Węgrów zupełnym szokiem. W ciągu ostatnich 25 lat na Węgrzech przy napadach na banki śmierć poniosły tylko trzy osoby. (reb)