Węglarczyk zmasakrował dziennikarzy TVP. Więc TVP... znów go zaprosiła
Sieć zalała fala komentarzy po wystąpieniu Bartosza Węglarczyka w TVP Info. Dziennikarz podkreślił, że jest w stacji telewizyjnej, która jest zarządzana przez polityka związanego z partią rządzącą. Dziś pochwalił się, że został... ponownie zaproszony do tego samego programu.
20.03.2017 | aktual.: 20.03.2017 18:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wystąpienie Bartosza Węglarczyka w "Minęła 20" zrobiło furorę w sieci. Dziennikarz onet.pl pytany o kontrowersyjny list z instrukcjami dla dziennikarzy koncernu Ringier Axel Springer opowiedział o standardach Telewizji Polskiej.
Wpierw dziennikarz przytoczył artykuł Jacka Karnowskiego, który wyśmiewał zarzuty o szkodliwej "niemieckości" mediów należących do Axel Springer. "Karnowski, kiedy to pisał, brał pieniądze od Axela Springera, kiedy przestał brać pieniądze, to okazuje się, że to jest problem" - komentował Węglarczyk. "Albo dziennikarze tej stacji wypełniają linię polityczną partii rządzącej, albo morda w kubeł" - przytoczył wypowiedź szefa TVP 2 Marcina Wolskiego.
Okazuje się, że tak ostre wystąpienie nie przeszkadza szefom TVP Info. Postanowili bowiem po raz kolejny zaprosić Bartosza Węglarczyka do... tego samego programu, "Minęła 20". Niestety, dziennikarz ma inne plany: