"We want the pope!" i "Pope Francis!"

Papież Franciszek przyjechał z lotniska Balice do Pałacu Arcybiskupów przy Franciszkańskiej 3 samochodem z otwartymi oknami. Pozdrowił zgromadzonych. Wielu z nich filmowało moment przyjazdu papieża przy pomocy telefonów i tabletów.
Najgłośniejsi byli Amerykanie, którzy wznosili okrzyki: "We want the pope!" oraz "Pope Francis!".

Teraz Ojciec Święty odpoczywa przed wieczornym oficjalnym otwarciem Światowych Dni Młodzieży i mszą świętą na krakowskich Błoniach.

Na zdjęciu papież Franciszek w drodze do Kurii w Krakowie. Ojciec Święty wrócił z Częstochowy, gdzie odprawił mszę św. na jasnogórskich błoniach z okazji 1050. rocznicy Chrztu.

(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg)

Tłumy pielgrzymów, uczestników Światowych Dni Młodzieży, na ulicy Grodzkiej w Krakowie. Po południu na krakowskich Błoniach odbędzie się ceremonia powitania papieża Franciszka przez młodzież.

Na Światowe Dni Młodzieży do Polski przyjechali pielgrzymi z całego świata. Na krakowskich ulicach widać pielgrzymów m.in. z Polski, Stanów Zjednoczonych, Słowacji, Chorwacji, Albanii i Wenezueli. Najgłośniejsi byli Amerykanie, którzy wznosili okrzyki: "We want the pope!" oraz "Pope Francis!".

Po obiedzie i odpoczynku Ojciec Święty ma odebrać symboliczne klucze do bram miasta. Później tramwajem z kilkoma osobami z niepełnosprawnością fizyczną przejedzie na Błonia, gdzie spotka się z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży.

Kobieta przechodzi przez tory tramwajowe biegnące wzdłuż alei 3 Maja, między Parkiem Jordana a Błoniami.

XXXI Światowe Dni Młodzieży połączone z pielgrzymką papieża Franciszka do Polski, potrwają do 31 lipca.