Przelewał pieniądze znajomej z sieci. Zdumiewający zwrot w sprawie
Kielczanin padł ofiarą oszustwa internetowego, tracąc 7,1 tys. zł. Mężczyzna był przekonany, że koresponduje z kobietą poznaną w mediach społecznościowych. Po kilku tygodniach znajomości planowali spotkanie, jednak sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót. "Znajoma" zagroziła ujawnieniem ich korespondencji, jeśli nie otrzyma pieniędzy.
Do kieleckich policjantów zgłosił się 49-letni mężczyzna. Przekazał, że jakiś czas temu na jednym z portali społecznościowych nawiązał znajomość z kobietą. Kiedy ich relacja nabrała rozpędu, mężczyzna zaproponował spotkanie, wtedy internetowa znajoma poprosiła go o przelanie drobnej kwoty. Potem zaczęła straszyć 49-latka ujawnieniem ich korespondencji jego znajomym i bliskim i żądać kolejnych pieniędzy.
49-latek, obawiając się kompromitacji, sukcesywnie przelewał żądane kwoty. Razem oddał szantażystce 7 tys. zł. W końcu zdecydował się zgłosić sprawę na policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak smakuje złoty pączek? Warszawiacy ocenili
Zdumiewający zwrot w sprawie
Funkcjonariusze szybko zareagowali i już następnego dnia zatrzymali 44-letniego mieszkańca Szydłowca. To on, podszywając się pod kobietę, prowadził korespondencję z kielczaninem i wymusił na nim pieniądze.
Oszustowi postawiono zarzut wymuszenia rozbójniczego, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Policja apeluje o ostrożność w kontaktach internetowych i przypomina, że nie należy przekazywać pieniędzy osobom poznanym online bez dokładnej weryfikacji ich tożsamości.
Źródło: Świętokrzyska Policja