Uwierzyła "znanemu wokaliście". Straciła kilkadziesiąt tysięcy
Skutki internetowego oszustwa boleśnie odczuła mieszkanka powiatu białostockiego. Do 39-latki napisał mężczyzna podszywający się pod znanego polskiego wokalistę. Obiecał kobiecie kartę VIP na koncerty i wyłudził w sumie 21 tys. złotych.
Ponad trzy miesiące temu 39-letnia kobieta z powiatu białostockiego otrzymała wiadomość na komunikatorze internetowym od osoby podającej się za znanego polskiego wokalistę. Oszust zaproponował jej kartę VIP, która miała umożliwiać wstęp na koncerty i eventy bez konieczności kupowania biletów.
Początkowo kobieta miała wpłacić 300 zł jako zaliczkę na konto, które rzekomo należało do księgowej artysty. Następnie oszust zażądał kolejnych 700 zł na wyrobienie karty. Kobieta, wierząc w zapewnienia, że konto jest bezpieczne, przelała pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Słynny targ świeci pustkami. "Wygląda to fatalnie"
Kolejne żądania i fałszywe obietnice
Wkrótce potem kobieta otrzymała informację, że karta VIP zostanie wyrobiona w Stanach Zjednoczonych z powodu braku dostępnych kart w Polsce. Na potwierdzenie otrzymała e-mail ze zdjęciem karty. Następnego dnia oszust poinformował o dodatkowych kosztach związanych z wyrobieniem karty za granicą, które miały być zwrócone.
Kobieta była również proszona o opłacenie paczek z dokumentami, które miały być wysłane na jej adres oraz do samego artysty. W sumie wykonała 10 przelewów, tracąc 21 tys. zł.
Dopiero po rozmowie z najbliższymi kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa. Policja apeluje o ostrożność i niepodejmowanie decyzji pod wpływem emocji.
Źródło: KMP w Białymstoku