Wciąż nie jest znany termin końca prac przy portalu za 66 mln zł. Sprawie przyjrzy się NIK
Najwyższa Izba Kontroli przyjrzy się przygotowaniom, realizacji oraz wdrożeniu projektu związanego z portalem e-Dolny Śląsk. Prowadzona przez NIK kontrola potrwa do marca 2015 r.
Wrocławska delegatura Najwyższej Izby Kontroli rozpoczęła kontrolę oraz nadzór dotyczący przygotowań, realizacji oraz wdrożenia projektu platformy e-Dolny Śląsk. Projekt portalu internetowego, mającego stanowić kompendium wiedzy o regionie, kosztował 66 mln złotych i pierwotnie miał być gotowy w grudniu 2014 r.
- NIK, obserwując doniesienia medialne oraz napływające od mieszkańców Dolnego Śląska sygnały, zdecydował się rozpocząć kontrolę dotyczącą projektu e-Dolny Śląsk - mówi Violetta Matuszewicz-Potempska, rzecznik Delegatury NIK we Wrocławiu.
Sprawdzona zostanie legalność i gospodarność podjętych w ramach projektu działań. Projekt portalu od początku budził kontrowersje, przede wszystkim związane z wysokimi kosztami jego realizacji. Część z 66 mln złotych pokrywa Urząd Marszałkowski, część pochodzi z środków unijnych. Dodatkowo, w budżecie województwa dolnośląskiego na 2015 r. znalazło się kolejne 2 mln złotych na promocję portalu.
W lutym pracom związanym z projektem przyjrzy się również komisja rewizyjna sejmiku wojewódzkiego. - W związku z przedłużającym się terminem uruchomienia portalu postanowiliśmy zawnioskować o kontrolę. Pozwoli to sprawdzić, co dokładnie dzieje się z tą wielomilionową inwestycją - mówi Paweł Hreniak, radny sejmiku z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Kontrola NIK potrwać ma do marca 2015 r.