PolskaWbijał szpikulce w żywe zwierzę - publiczność milczała

Wbijał szpikulce w żywe zwierzę - publiczność milczała

Wrocławska prokuratura wszczęła dochodzenie, by
sprawdzić, czy na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu
doszło do znęcania się nad zwierzętami, za co grozi do roku
więzienia.

06.04.2009 | aktual.: 06.04.2009 13:55

Chodzi o spektakl "Accidens" ("Wypadki: Zabić, by zjeść") w reż. Rodrigo Garcii, który został zaprezentowany przy okazji wręczenia Europejskiej Nagrody Teatralnej. Podczas spektaklu aktor powiesił żywego homara na żyłce. Do grzbietu przymocował mikrofon, dzięki czemu 150-osobowa widownia mogła słuchać odgłosów bicia serca konającego skorupiaka.

Zawiadomienie do prokuratury złożyła w piątek dziennikarka Polskiego Radia Wrocław Elżbieta Osowicz.

Jak poinformowała Małgorzata Klaus, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prokurator prowadzący to dochodzenie sprawdza, czy to co wydarzyło się w teatrze "to sztuka czy przestępstwo".

- Została już przesłuchana dziennikarka, która zawiadomiła nas o przestępstwie oraz sam reżyser, który nie ukrywał swojego zdziwienia tym oburzeniem. Twierdził, że spektakl pokazywał w innych miejscach i nigdzie nie spotkał się on z taką reakcją - mówiła Klaus. Dodała, że reżyser nie potrafił wytłumaczyć, czemu ma służyć takie traktowanie zwierząt. Jego zdaniem każdy po swojemu odbiera ten spektakl.

Elżbieta Osowicz twierdziła, że nikt z widowni nie zareagował na to co działo się podczas spektaklu. - Do tej pory mam wyrzuty, że nie zaprotestowałam przeciwko temu co działo się na scenie - powiedziała Osowicz.

Dziennikarka opowiadała, że kiedy aktor zaczął wbijać szpikulce w żywego jeszcze homara, nie wytrzymała i wyszła z teatru. - To było tak wstrząsające, że postanowiłam złożyć zawiadomienie do prokuratury. Nie chodzi mi o to, aby reżyser trafił od więzienia, lecz o to, aby wyraźnie postawić pytanie o granice sztuki - powiedziała Osowicz.

Tymczasem jak wynika z oświadczenia przesłanego PAP przez organizatora imprezy dyrektora Instytutu im. Grotowskiego Jarosława Freta i dyrektorkę Roku Grotowskiego Joannę Klass, decyzję o przyznaniu Garcii nagrody Nowe Rzeczywistości Teatralne i włączeniu spektaklu "Accidens" do programu pokazów we Wrocławiu, podjęło międzynarodowe jury.

Ponadto - czytamy w oświadczeniu - polscy organizatorzy ze względu na udział zwierząt w spektaklach Garcii przed prezentacją we Wrocławiu, 26 marca 2009, zwrócili się do Głównego Lekarza Weterynarii z prośbą o zatwierdzenie scenariusza otrzymanego od artysty. W piśmie z 31 marca 2009 uzyskali od dyrektora biura zdrowia i ochrony zwierząt dr Jana Śmiechowicza decyzję, iż w świetle obowiązującego w Polsce prawa weterynaryjnego spektakl "nie kwalifikuje się pod pojęcie "występu", w związku z czym umarza on postępowanie w sprawie zatwierdzenia scenariusza".

Jednocześnie - twierdzą organizatorzy - uzyskali od artysty zapewnienie, że zwierzę zostanie pozbawione życia w sposób, w jaki przygotowuje się homara do konsumpcji, bez zadawania mu cierpienia. Homar został zakupiony w sklepie.

"Wyrażamy przekonanie, że przesłanie spektaklu wiąże się jednoznacznie z postulatem humanitarnego traktowania zwierząt i spełnia edukacyjne cele sztuki" - napisali w oświadczeniu Fret i Klass.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)