Ważny dzień Unii Europejskiej - pierwsza sesja Parlamentu Europejskiego po wyborach
W Strasburgu rozpoczyna się pierwsza po wyborach sesja plenarna Parlamentu Europejskiego. W większości poświęcona będzie sprawom organizacyjnym. Eurodeputowani wybiorą przewodniczącego oraz dokonają podziału miejsc w 20 komisjach parlamentarnych.
Wszystko wskazuje, że na przewodniczącego Parlamentu ponownie wybrany zostanie niemiecki socjalista Martin Schulz. Doszło bowiem do porozumienia pomiędzy chadekami i socjaldemokratami, by przedstawiciele tych dwóch największych frakcji, kolejno przez dwa i pół roku sprawowali przewodnictwo.
Ponieważ szefem Komisji Europejskiej najprawdopodobniej zatwierdzony zostanie w połowie lipca kandydat chadeków Jean-Claude Juncker, socjaliście przypadnie kierowanie Parlamentem. Europoseł Ryszard Czarnecki z PiS jest jednym z kandydatów na wiceprzewodniczącego Parlamentu.
Polacy we frakcji chadeckiej, są po Niemcach najliczniejszą grupą, co daje im mocne stanowisko w negocjowaniu stanowisk. Zrezygnowali jednak z ubiegania się o funkcję jednego z czternastu wiceprzewodniczących. W zamian chcą dodatkowo otrzymać stanowiska przewodniczących w parlamentarnych komisjach, co daje większy wpływ na prace Parlamentu.
Polskę będzie reprezentować będzie 12 europosłanek i 39 posłów. Komisje parlamentarne zbiorą się na pierwszych posiedzeniach 7 lipca w Brukseli i wtedy też wybiorą swe prezydia.