Watykan "przykręca śrubę" duchowieństwu
Watykan wprowadził nowe normy traktowania księży pedofilów i sprawców innych ciężkich przestępstw. Przedstawione zasady są prostsze i surowsze. W pierwszych komentarzach włoskie media interpretują je jako "przykręcenie śruby" - pisze "Rzeczpospolita".
Podpisany przez Benedykta XVI dokument "Normy dotyczące najważniejszych przestępstw" jest aktualizacją (wraz z poprawkami) dokumentu Jana Pawła II z 2001 roku w tej samej sprawie.
Polski papież na fali skandali pedofilskich w USA w wyraźnym geście braku zaufania do lokalnych hierarchów zdecydował, że rozpatrywanie ciężkich grzechów duchownych, w tym na tle seksualnych, będzie leżało w wyłącznej gestii watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.
W nowym dokumencie zaznaczono, że Kongregacja w przypadkach ciężkich przestępstw ma prawo sądzić również biskupów i kardynałów, a w sprawach najwyższej wagi trybunał będzie mógł wydawać swe decyzje z mocą dekretu i z pominięciem procedur procesowych. Może też zwracać się bezpośrednio do papieża.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że nowe procedury znacznie skrócą rozpatrywanie takich spraw. Nowością jest także możliwość dopuszczenia do prac trybunału osób świeckich, a także przedłużenie okresu przedawnienia przestępstw duchownych z 10 do 20 lat.
Dziennik zaznacza, że w pierwszych komentarzach włoskie media interpretują nowe przepisy jako "przykręcenie śruby". Nowe normy przekazują również kompetencji Kongregacji Nauki Wiary przestępstwa wobec wiary, czyli herezję, apostazję czy wyświęcanie kobiet na księży.