Wassermann: służby mogą zbadać sprawę ujawnienia teczek księży
Minister Wassermann nie wykluczył w
Krakowie, że będą podjęte działania w sprawie ujawnienia
materiałów z lustracji Kościoła. Jeżeli będą przesłanki, decyzję
podejmą nadzorowane przeze mnie służby - zapowiedział. Nie chciał
jednak ujawnić, czy wszczęto już postępowanie w tej sprawie.
Pytany, czy będą podjęte jakieś działania w sprawie ujawnienia materiałów dotyczących lustracji w Kościele, minister koordynator ds. służb specjalnych powiedział: Trzeba się zastanowić, czy są przesłanki do uznania, że to narusza prawo, że to zagraża prawu, i wtedy zostaną uruchomione odpowiednie mechanizmy. Zastrzegł, że to są sprawy, o których publicznie za dużo się nie rozmawia.
Na pytanie, czy on sam będzie taką decyzję podejmował, min. Wassermann odpowiedział: To jest decyzja, która powinna być podjęta w nadzorowanych przeze mnie służbach.
Nie chciał jednak powiedzieć, czy wszczęte już zostało postępowanie w tej sprawie. Wszystko już powiedziałem - zakończył rozmowę.
O tym, że ujawnienie w ostatnim czasie informacji na temat współpracy niektórych księży z komunistycznymi służbami mogło nie być przypadkowe, mówił w środowej wypowiedzi prezydent Lech Kaczyński. Podanie do publicznej wiadomości informacji o domniemanej współpracy z peerelowskimi służbami specjalnymi dwóch znanych księży - mówię tu o księdzu Czajkowskim i księdzu Malińskim - musi rodzić szereg pytań. Nie wierzę, że termin ujawnienia tych informacji był przypadkowy - tuż przed i tuż po wizycie Ojca Świętego - mówił prezydent.
Ksiądz Czajkowski to osoba niezwykle zasłużona dla pojednania między katolikami a Żydami, ksiądz Maliński był zaś bliskim znajomym Jana Pawła II z czasów młodości. W związku z tym poleciłem służbom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo państwa, by zbadały okoliczności ujawnienia tych informacji__- mówił prezydent Kaczyński.