Wassermann: premier złamał konstytucję
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości,
przewodniczącego sejmowej komisji do spraw służb specjalnych Zbigniewa
Wassermanna, premier Leszek Miller złamał Konstytucję powołując
Zbigniewa Siemiątkowskiego na p.o. szefa UOP.
Wassermann opiera się na dostarczonych mu w poniedziałek ekspertyzach dwóch prawników-konstytucjonalistów: Pawła Sarneckiego i Mirosława Granata. Opinie zostały wykonane na zlecenie sejmowego Biura Studiów i Ekspertyz, na prośbę posła PiS.
Wniosek jest taki, że premier powołując Siemiątkowskiego złamał Art.103 Konstytucji, który mówi, że nie można łączyć mandatu poselskiego z funkcją w administracji państwowej. Funkcja p.o. szefa UOP jest funkcją sekretarza stanu zatrudnionego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To jest właśnie zatrudnienie w administracji rządowej - powiedział Wassermann.
Według rzecznika rządu Michała Tobera zarzut, że powołanie na pełniącego obowiązki szefa UOP posła Zbigniewa Siemiątkowskiego było naruszeniem przez Premiera Leszka Millera Konstytucji jest nieporozumieniem.
Zdaniem Tobera, zapis artykułu 103. Konstytucji, na który powołał się Zbigniew Wasserman, pozwala ministrom i sekretarzom stanu na łączenie mandatu poselskiego z zatrudnieniem w administracji rządowej, a Zbigniew Siemiątkowski pełni właśnie funkcję sekretarza stanu.
Rzecznik rządu podkreślił również, że przed powierzeniem Siemiątkowskiemu funkcji p.o. szefa UOP, premier Miller zasięgnął opinii prawników i ekspertów z Rządowego Centrum Legislacji, a także konsultował te działania z wybitnymi konstytucjonalistami, którzy potwierdzili zgodność decyzji premiera z Konstytucją. (and)