Wasserman: rywalizacja nie jest jedynym wyjaśnieniem afery
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej do zbadania sprawy PKN Orlen Zbigniew Wasserman uważa, że teza o rywalizacji grupy ludzi władzy i grupy, za którą stoi były minister skarbu Wiesław Kaczmarek, nie jest jedynym możliwym wyjaśnieniem tej afery.
Wasserman, który był gościem "Salonu Politycznego Trójki", powiedział, że nie można również wykluczyć tezy o walce Pałacu Prezydenckiego i Kancelarii Premiera. Zaznaczył jednak, że na razie są to tylko spekulacje.
Poseł PiS podkreślił, że nie ulega za to wątpliwości, iż politycy nie rezygnują z rywalizacji o wpływy w tak wielkiej spółce jaką jest Orlen i - jak powiedział - "jest pewno ku temu bardzo ważny powód".
Zbigniew Wasserman zapowiedział, że podczas przesłuchania Wiesława Kaczmarka będzie chciał dowiedzieć się, czy - jako ministrowi skarbu - udawało mu się sprawować nadzór właścicielski nad PKN Orlen. Zamierza też ustalić, dlaczego Kaczmarek dopiero po dwóch latach zdecydował się na ujawnienie informacji o tym, że na zatrzymanie ówczesnego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego przez UOP zgodził się premier Leszek Miller.
