"Washington Post": Putin tęskni za zimną wojną
Komentując wystąpienie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina w Monachium, gdzie oskarżył on USA o imperializm i naruszanie prawa międzynarodowego, wtorkowy "Washington Post" wyraża opinię, że Putin chce, aby Rosja odzyskała status supermocarstwa, jak w czasach zimnej wojny.
13.02.2007 19:45
"Rosyjski prezydent ma szerszy cel: ogłosić powrót swego kraju jako potęgi, która byłaby przeciwwagą dla USA. Putin, który określił kiedyś rozpad ZSRR jako katastrofę, mówił nostalgicznie o zimnej wojnie" - pisze dziennik w artykule redakcyjnym.
"Ze swoimi rosnącymi dochodami z eksportu ropy naftowej i kontrolą nad dostawami energii do Europy, ze swymi unowocześnianymi siłami nuklearnymi oraz gotowością dostarczania broni i technologii nuklearnych takim państwom jak Iran, Syria i Arabia Saudyjska, Rosja odzyskałaby status taki, że Stany Zjednoczone "obawiałyby się zrobić dodatkowy krok bez konsultacji" - czytamy w dzienniku.
"Taka jest w każdym razie jasno wyrażona ambicja Władimira Putina" - konkluduje "Washington Post".