PolskaWarszawskie władze Platformy Obywatelskiej zostaną rozwiązane

Warszawskie władze Platformy Obywatelskiej zostaną rozwiązane

Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej
zgodził się na rozwiązanie warszawskich władz partii: rady
i zarządu; do czasu wyboru nowych władz, warszawską Platformą
zarządzać będzie jako pełnomocnik Hanna Gronkiewicz-Waltz -
poinformował szef mazowieckiego regionu PO Bronisław
Komorowski. Rozwiązany ma zostać także klub radnych PO w
samorządowej Radzie Warszawy.

Formalnie o rozwiązaniu warszawskich władz partii i powołaniu pełnomocnika, który przejmie ich uprawnienia, a także o rozwiązaniu klubu radnych zdecydować musi zarząd regionu mazowieckiego Platformy. Według Komorowskiego do posiedzenia zarządu regionu, który podejmie te decyzje dojdzie w ciągu kilku najbliższych dni.

Konflikt otwarty

Do otwartego konfliktu w warszawskiej Platformie doszło w połowie lutego, gdy część warszawskich radnych PO, wbrew stanowisku władz partyjnych, zagłosowała za przyjęciem budżetu stolicy, przygotowanego przez prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego. Komorowski już wtedy ocenił, że władze warszawskiej PO nie radzą sobie z realizowaniem polityki partii w Warszawie przy pomocy klubu radnych i zapowiedział wniosek o rozwiązanie rady i zarządu warszawskiej PO oraz klubu radnych.

Zarząd krajowy przychylił się do mojego wniosku, aby dokonać jednocześnie dwóch ruchów: by zarząd regionu rozwiązał klub radnych miasta stołecznego Warszawy, który wykazał się niesubordynacją w stosunku do władz partyjnych i jednocześnie, by rozwiązać całą strukturę Platformy Obywatelskiej w Warszawie oraz powołać pełnomocnika w osobie pani Hanny Gronkiewicz-Waltz - powiedział Komorowski.

Zgodnie ze statutem PO, pełnomocnik zastępuje władze powiatowe partii, czyli Gronkiewicz-Waltz, jako pełnomocnik w powiecie warszawskim będzie miała uprawnienia, które dotychczas posiadał zarząd i rada warszawskiej PO. Zadaniem Gronkiewicz-Waltz jako pełnomocnika - powiedział Komorowski - będzie uspokojenie sytuacji w warszawskiej Platformie, wygaszenie konfliktu pomiędzy radymi PO, a władzami partyjnymi oraz przygotowanie warszawskich struktur Platformy do zbliżających się wyborów parlamentarnych, a potem samorządowych.

Odpowiedni moment

Pełnomocnik działa do momentu wyboru nowych władz partyjnych przez zjazd powiatowy partii. Na pytanie, kiedy zwołany zostanie zjazd warszawskiej Platformy, który wybrałby nowe warszawskie władze partii, Komorowski odpowiedział, że kampania wyborcza w strukturach warszawskich nie powinna kolidować z kampanią przed krajowymi wyborami parlamentarnymi. Dodał, że wciąż nie wiadomo kiedy będą wybory parlamentarne, ale działacze PO nie chcieliby "zafundować sobie jednoczesnej kampanii wewnętrznej i kampanii parlamentarnej". Zapewnił, że decyzje o wyborach nowych władz warszawskiej Platformy zapadną w "odpowiednim momencie".

Komorowski zapowiedział też, że po rozwiązaniu obecnego klubu radnych PO w Radzie Warszawy, zostanie on sformowany na nowo, z tym że bez niektórych osób, które wchodziły dotychczas w jego skład. Do tej pory klub PO liczył 9 osób i należały do niego także osoby, które nie były członkami partii.

Usunięci, zawieszeni

W ostatnią sobotę sąd koleżeński usunął z partii Mirosława Sztybera, który dotychczas szefował klubowi radnych PO oraz Jolantę Skolimowską - oboje zagłosowali w sprawie budżetu Warszawy wbrew stanowisku władz partyjnych. Na rok zawieszona została w prawach członka Platformy Obwatelskiej radna Dorota Keller, która wstrzymała się od głosu w sprawie budżetu. Po tych decyzjach sądu koleżeńskiego, w Radzie Warszawy zasiada tylko troje członków Platformy: Paweł Czekalski, Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Jolanta Fabisiak.

Komorowski powiedział, że przypuszcza iż w nowym klubie radnych nie znajdą się już Sztyber i Skolimowska, oraz Małgorzata Ławniczak-Hertel. Reszta radnych - dodał - powinna się odnaleźć w "nowym wydaniu" klubu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)