Zakatował kolegę podczas urodzin. Usłyszał zarzuty
32-letni mężczyzna podczas imprezy urodzinowej śmiertelnie pobił metalową rurką jednego ze współbiesiadników. Prokuratura postawiła Piotrowi S. zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
29.01.2019 | aktual.: 29.01.2019 12:40
Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w nocy 21 stycznia tego roku w mieszkaniu przy ul. Nowolipki. Trzech mężczyzn urządziło imprezę urodzinową jednego z nich, podczas której pili alkohol. W pewnym momencie pomiędzy Piotrem S, a 65-letnim właścicielem lokalu doszło do kłótni, która przerodziła się w awanturę. Nagle Piotr S. chwycił stalową rurkę i zaczął bić nią znajomego. Zadał mu kilkanaście ciosów. Przestał okładać znajomego dopiero wtedy, gdy ten przestał się ruszać.
Policję zaalarmował trzeci z mężczyzn. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zastali w jednym pokojów nieżyjącego już mężczyznę. Wezwany na miejsce lekarz na ciele denata stwierdził liczne obrażenia głowy, nóg i rąk. Policjanci zatrzymali sprawcę na miejscu. Pod blokiem, gdzie doszło do awantury znaleźli rurkę, którą Piotr S. najprawdopodobniej zabił ofiarę.
Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady oraz nagrania z kamer monitoringu i przesłuchali sąsiadów ofiary. Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ postawić 32-latkowi zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl