Za darmo: Zwiedź warszawskie więzienia!

8 lutego Służby Więzienne obchodzą swoje święto. Data nie jest przypadkowa: dzień wcześniej, w roku 1919 Józef Piłsudski ogłosił dekret, który dał początek więziennictwu w odrodzonej Polsce. W związku z tym, chcąc zapoznać społeczeństwo z pracą penitencjarną, Zakłady Karne w Warszawie otwierają swoje bramy. Przyjść może każdy, wystarczy się zapisać. Jednak liczba miejsc jest ograniczona.

Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Warszawie przygotował z okazji Dnia Służb Więziennych akcję pod nazwą "(Nie)poznane w więzieniach", czyli otwarcie w dniach 7-8 lutego 2015 r. warszawskich i mazowieckich więzień dla wszystkich zainteresowanych. Jak powiedziała WawaLove.pl major Elżbieta Krakowska, zainteresowanych czeka m.in. zapoznanie z nieznanymi i nieudostępnianymi dotąd miejscami. O swej pracy „wycieczkowiczom” opowiedzą strażnicy, wychowawcy, psychologowie, a o odbywaniu kary pozbawienia wolności opowiedzą sami skazani. Ponadto będziemy się mogli dowiedzieć czym jest i czemu służy resocjalizacja.

Odwiedzić będzie można:
7 lutego – Areszt Śledczy w Warszawie-Mokotowie, Areszt Śledczy w Warszawie-Służewcu, Areszt Śledczy w Radomiu, Areszt Śledczy w Grójcu i Zakład Karny w Siedlcach,
8 lutego – Areszt Śledczy w Warszawie-Grochowie, Areszt Śledczy w Warszawie-Białołęce, Zakład Karny w Warszawie-Białołęce, Areszt Śledczy w Płońsku i Zakład Karny w Żytkowicach.

Wycieczki” zaplanowano w godz. 12.00 – 14.00, (zbiórka przed biurem przepustek o godz. 11.45). Wchodzący za mury więzienne muszą posiadać przy sobie dowody tożsamości.

Ci, którym uda się do takiego więzienia dostać (liczba miejsc ograniczona), wezmą udział w nietypowej loterii. Będzie w niej można wygrać jednodniowy pobyt w wybranym więzieniu - w tym takie atrakcje jak krótką wycieczkę po spacerniaku, wspólny posiłek z więźniami czy pobyt w celi.

Służby czekają na zgłoszenia chętnych do 30 stycznia pod adresem rzecznik.warszawa@sw.gov.pl. Należy podać nazwę więzienia, które chce się odwiedzić oraz imię i nazwisko. jak zapewniła nas rzeczniczka OISP, wszyscy otrzymają informacje zwrotne.

Tym, którym nie uda się dostać na taką "wycieczkę", obiecujemy solidną relację.

Przeczytajcie też: Holender usiłował wwieźć do Polski khat!