Z zazdrości podpalił altanę z bezdomnymi. Nie żyje jedna osoba
Do zdarzenia doszło na terenie ogródków działkowych na Targówku. Niestety jednego z mężczyzn nie udało się uratować
Powodem podpalenia była zazdrość o partnerkę. 29-letni Robert G. poznał bowiem kobietę, która wyszła z bezdomności. Okazało się jednak, że postanowiła odwiedzić swoich dawnych kompanów i to rozsierdziło mężczyznę, który zastał ją w towarzystwie innych bezdomnych . Nie zważając na konsekwencję, sprawca podpalił część garderoby kobiety, od czego zajęła się też cała altana.
Po przyjeździe na miejsce służb ratunkowych okazało się, że cztery osoby m.in. z poparzeniami twarzy i rąk same opuściły płonące pomieszczenie. Niestety chwilę później policjanci znaleźli zwłoki 51-latka. O sprawie została powiadomiona prokuratura, która w toku czynności wyjaśniających ustali przyczyny całego zdarzenia.__
Sam Robert G. został zatrzymany przez funkcjonariuszy, już kilka godzin po podpaleniu. Nie mieli oni większego problemu z namierzeniem mężczyzny, ponieważ po zdarzeniu udał się na spacer ulicami Warszawy. Sprawca został już aresztowany na trzy miesiące. Za popełniony czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Przeczytajcie też: Marihuanę trzymali w garażu [WIDEO]
