Wysokie opłaty za wywóz śmieci
Podwyżka ma wynieść od 75 do 300 procent
Na konferencję "Stołeczne śmieci - nie musi być drożej i gorzej" w Warszawie organizatorzy zaprosili wszystkich radnych, ale przyszli jedynie przedstawiciele PiS. Radny PiS Dariusz Figura zapowiedział, że jego ugrupowanie zagłosuje przeciw proponowanym przez magistrat nowym stawkom opłat za śmieci. Jak powiedział, tej skali podwyżki są nie do przyjęcia - wzrost opłat wyniesie od 75 do 300 procent.
Prezes Stowarzyszenia Mieszkańców "Grunt to Warszawa" Barbara Różewska powiedziała, że wysokie opłaty trudno uznać za zachętę do segregacji odpadów. Według niej kontrowersyjne dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych jest składanie deklaracji w imieniu mieszkańców, którzy muszą podać, ile osób mieszka w lokalu. Na podstawie tych deklaracji wyliczana będzie opłata za śmieci.
Dotychczasowe średnie opłaty wynoszą 15 zł za lokal, a nam proponuje się teraz od 19,5 zł do 89 zł - mówili organizatorzy konferencji. Zdaniem Figury akceptowalny poziom cen to 12 złotych od osoby. Warszawscy radni o wielkości stawek zadecydują na czwartkowym posiedzeniu Rady Miasta.
Stołeczny ratusz proponuje, aby opłata za śmieci była naliczana od gospodarstwa domowego. W zależności od tego, czy mieszka się w lokalu w budynku lub kamienicy, czy w domu jednorodzinnym, warszawiacy mają zapłacić od 19,5 do 89 zł miesięcznie za posegregowane odpady. Jeżeli w lokalu mieszka jedna osoba, opłata ma wynosić 19,5 zł miesięcznie. Jeżeli mieszkają dwie osoby - 37 zł, trzy - 48 zł, a w cztero- i więcej osobowych gospodarstwach - 56 zł. Właściciele domów jednorodzinnych mają zapłacić miesięcznie 89 złotych za śmieci bez względu na liczbę mieszkańców.
Te ceny odnoszą się do segregowanych odpadów komunalnych. Jeżeli śmieci nie będą posegregowane, cena wzrośnie o 40 proc.
Gminy są zobowiązane, aby do końca 2020 r. stopień recyklingu i przygotowania odpadów do ponownego użycia wynosił co najmniej 50 proc. w stosunku do masy tych odpadów wytworzonych w 1995 r. Do lipca 2020 r. odpady ulegające biodegradacji składane na składowiskach mają nie przekraczać 35 proc. całkowitej masy tych odpadów