Wypadek autobusu na trasie S8. Sąd wypuści na wolność kierowcę
Warszawski sąd okręgowy nie przedłużył tymczasowego aresztu dla kierowcy autobusu, który pod koniec czerwca pod wpływem amfetaminy spowodował tragiczny wypadek na trasie S8. Prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia.
15.09.2020 14:32
We wtorek 15 września Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o zwolnieniu z aresztu Tomasza U., odpowiedzialnego za spowodowanie pod koniec czerwca katastrofy w ruchu lądowym.
Wobec mężczyzny zamiast aresztu, mają być zastosowane środki zapobiegawcze takie jak – dozór policji wraz z zakazem opuszczania miejsca pobytu na czas dłuższy niż 3 dni i zakazem opuszczania kraju. Mężczyzna raz w tygodniu ma stawiać się w odpowiedniej dla swojego miejsca zamieszkania jednostce policji oraz nie może kontaktować się ze świadkami z postępowania, jak również ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wypadek autobusu na trasie S8. Prokuratura zapowiada odwołanie
Jak informuje portal TVP Info, warszawska prokuratura nie zgadza się jednak z decyzją sądu i zapowiedziała złożenie zażalenia w tej sprawie.
Przypominamy, że Tomasz U. do aresztu trafił 27 czerwca, czyli dwa dni po tragicznym wypadku autobusu na trasie S8. Pojazd komunikacji miejskiej linii 186 uderzył w barierki i spadł z wiaduktu na Wisłostradę. Śmierć poniosła jedna pasażerka, a kilkanaście osób zostało rannych.
Kierowca był pod wpływem amfetaminy, badania wykazały wówczas 371 ng/ml narkotyku w jego krwi.
Tomasz U. w areszcie powinien pozostać do 23 września.